Elka jak zwykle zagląda do sąsiadów. A gdy Piotrek zajmuje się małą - i nagle słychać dzwonek - otwiera za niego drzwi. Na progu stoi uśmiechnięty Kuba… A dziewczyna, widząc byłego policjanta, jest w szoku. Od razu Ziobera rozpoznaje i rzuca, zirytowana: