Kisielowa urządza w remizie potańcówkę dla mieszkańców, a Robert Żak korzysta z okazji i na imprezie prosi ukochaną o rękę. Ula żąda w końcu od Bartka wyjaśnień w sprawie Mirka. A Lisiecki wyznaje, że brał udział w bójce i że Janek – jeśli tylko będzie chciał - może mu przez to poważnie zaszkodzić. Tymczasem w Lipnicy zjawia się nowy policjant: Rafał Stadnicki. Chłopak jest synem urzędnika z sołectwa – Dariusza – ale nie utrzymuje z ojcem kontaktu i postanawia zamieszkać z kolegami w leśniczówce.

W firmie dziewczyna poznaje jednak tylko syna biznesmena – Leszka Krajewskiego. A ten okazuje się bliskim znajomym Michała. Tymczasem Olek udaje, że ma zalane mieszkanie, by przenieść się na kilka dni do Agi i sprawdzić, czy oboje naprawdę do siebie pasują. Artur Skalski przejmuje firmę wuja i nadal próbuje oczarować psychiatrę, która ocenia jego zachowanie w szpitalu. Gotów na wszystko, by odzyskać wolność i powrócić do życia Izy.

Tymczasem Anka najpierw próbuje Andrzeja przekupić, a później zastraszyć – gotowa na wszystko, by w sprawie, którą adwokat prowadzi, nie padło nazwisko jej wspólnika Aleksa. Z kolei w bistro zjawia się kucharz, który szuka pracy – Jacek Poręba. Katia ma problemy z robotnikami, którzy remontują lokal wynajęty przez jej ojca. Mężczyźni są tak agresywni, że w obronie byłej żony musi stanąć Paweł. A w finale Zduński postanawia sam pomóc dziewczynie w remoncie.

Bartek w końcu zgadza się mu pomóc – ryzykując tym powrót za kratki. Tymczasem lokalna policja podejrzewa, że Mirek ma związek z próbą porwania nastolatki… Z kolei doktor Rogowska cały czas flirtuje z sympatycznym strażakiem - Maciejem – na czym przyłapuje ją w końcu brat. Poza tym lekarka kolejny raz próbuje pomóc Banachowej, czym naraża się na zemstę jej męża.

Gdy Piotr zabiera później żonę do restauracji, Zduńska nagle czuje silny ból i trafia w końcu do szpitala. Tymczasem Marszałek i Filarski kończą urządzanie kawalerki, którą kupił Zduński i niechcący wywołują w mieszkaniu pożar. Asia odkrywa, że na miejscu lokalnego parku i placu zabaw ma powstać centrum handlowe – i organizuje w tej sprawie protest mieszkańców.

Katia obwinia się za to o problemy, które ma przez nią Paweł. Tymczasem do Polski przylatuje Basia i gdy słyszy o rozstaniu Zduńskiego z Julką, postanawia oboje ze sobą pogodzić. Katia martwi się także o swojego ojca, którego okradł Igor – z zemsty za to, że dziewczyna go odrzuciła. Otar od razu ma jednak nowy pomysł na biznes i postanawia wynająć lokal, który sąsiaduje z bistro.