Tymczasem Marcin robi Izie niespodziankę i w mikołajki prosi ukochaną o rękę. Artur nadal próbuje zdobyć przepustkę na święta - na spotkanie z ciężko chorym wujkiem – i w końcu przekonuje swoją lekarkę, by mu pomogła. Asia wdaje się z kolei w kłótnię z robotnikami z firmy Krajewskiego i trafia przez to na komisariat. A przed nocą w areszcie ratuje ją dopiero Leszek…

Anka wychodzi w końcu ze szpitala, a jej nowym adwokatem - na prośbę Budzyńskiego – zostaje Werner. Łukasz namawia Katię na randkę - głównie dzięki pomocy swojej siostry Ani. Poza tym chłopak rozsypuje niechcący w domu tabletki, które rozprowadza wśród „pacjentów” i w efekcie narkotyki mieszają się z lekiem, który przyjmuje Magda. Tymczasem do Warszawy powraca nagle Kamil Gryc…

Z kolei Marzenka załamuje się – pewna, że bez kosztownego leczenia nigdy nie zajdzie w ciążę. Andrzejek, by opłacić terapię żony, postanawia w końcu walczyć na ringu. Lisiecka próbuje za to załatwić sobie pożyczkę i odkrywa, że w lokalnym banku pracuje jej dawny przyjaciel – Krystian. Tymczasem Maria i Artur czują, że Basia coś przed nimi ukrywa i coraz bardziej się tym niepokoją. A w finale postanawiają sprawdzić telefon córki...

Następnego dnia radzi byłej kochance, by poszła na współpracę z prokuraturą. Tymczasem Asia zostaje w domu sama, bo Wojtek jest na szkolnym wyjeździe. A Michał wykorzystuje okazję i próbuje podbić jej serce... Marcin zabiera Izę do domu nad jeziorem i ma dla ukochanej romantyczną niespodziankę. A Skalski kolejny raz stara się byłą żonę zastraszyć.

Magda - wzburzona po tym, jak dowiedziała się o romansie Budzyńskiego z Anką - odjeżdża z Deszczowej i zostawia Andrzeja samego… A później, zalana łzami, opowiada o swoich problemach Wernerowi. Tymczasem Łukasz wykrada z gabinetu Budzyńskiego dokument, na którym tak zależy Ance, a do tego kolejny raz spotyka Katię – i robi wszystko, by dziewczynę oczarować.

Tymczasem Anka właśnie tego dnia postanawia zemścić się na Budzyńskim i donosi Magdzie o ich romansie. Julka na nowo zbliża się do Pawła. Łukasz poznaje przypadkiem Katię - która od razu wpada mu w oko – i do tego robi wszystko, by uniknąć spotkania z Korinem - bandytą, u którego wciąż ma dług. Basia Zduńska wpada w kłopoty przez swojego przyjaciela Damiana. Chłopak załamuje się, gdy na szkolnym meczu kibicuje mu matka – Sandra. I gdy jego koledzy domyślają się, że jest synem prostytutki, ucieka z domu – właśnie z Basią.