A Zduński musi wytłumaczyć dziewczynce, dlaczego nie może zostać z nim w Polsce. Andrzejek wciąż martwi się za to o swojego brata i prosi w końcu Piotrka, by reprezentował Bartka jako adwokat. A Marcin obawia się o Szymka, który po porwaniu nie doszedł jeszcze do siebie…

Z kolei Aleksandra prosi Izę, by pozwoliła jej widywać się z Mają - ale w tajemnicy przed Arturem. Aneta podsłuchuje za to, jak Olek umawia się w hotelu z inną... I – pewna, że chodzi o Magdę – postanawia się na rywalce zemścić. Kochanką Olka okazuje się jednak Iwona – jedna z pielęgniarek. Tymczasem Magda znajduje przypadkiem pierścionek zaręczynowy, który kupił dla niej Budzyński…

Chodakowski prosi od razu o pomoc Jakuba, który włącza do śledztwa swoją ekipę z CBŚ. A jednym ze zbirów, którzy porwali Anię, okazuje się Bartek – brat Andrzejka. Tymczasem Joasia wyjeżdża w końcu z dziećmi do Francji. A Paweł odstawia alkohol i próbuje wrócić do normalnego życia, nadal wspierany przez rodzinę oraz Julkę.

A Ula - wspierana przez Ewę – wyjeżdża do Łodzi, by odnaleźć kobietę, która może okazać się biologiczną matką Janka: Weronikę Sobańską. Tymczasem Marcin i Andrzejek ostrzegają Anię, że nie jest już w siedlisku bezpieczna, ale dziewczyna się z nimi nie zgadza. A bandyci nasłani przez Radka w końcu dziennikarkę atakują…

Z kolei Aleksandra otwarcie pyta Izę o to, czy Maja jest dzieckiem Artura… I gdy poznaje prawdę, jest w szoku. Skalski na widok Chodakowskiej wybucha za to gniewem i od razu próbuje seniorkę zastraszyć – tak, by ukryła przed Marcinem, że został ojcem… Tymczasem Joasia, tuż przed wyjazdem do Francji, przechodzi załamanie. I najpierw pisze pożegnalny list, a później zabiera tabletki na sen i przenosi się do hotelu… 

I w finale niechcący uderza bratową w twarz. W pracy Paweł sprzecza się za to z Julką, która traci w końcu cierpliwość i składa wymówienie. Tymczasem Werner kolejny raz ściera się w kancelarii z Jakubczykiem.