Marszałek zjawia się w bistro - jest nerwowy i zachowuje się dziwnie. Mówi Pawłowi, że chce dać nauczkę Michałowi za skrzywdzenie Magdy. Nie pozwala odwieźć się do domu, twierdząc, że ma sprawę do załatwienia. Przychodzi do Michała, żeby „wyrównać rachunki”. Potem zjawia się na Deszczowej i skruszony przeprasza żonę za swoje zachowanie - przyznaje, że sam nie wie, co się z nim dzieje. W tym czasie Ozon w ciężkim stanie trafia do szpitala.
Ula i Natalia chcąc przekonać się, czy ojciec i ciotka mają romans, przygotowują dla nich romantyczną kolację. Po ich wyjściu do koleżanki, Marek mówi Annie, że nie chce stałego związku i woli, żeby córki nie wiedziały o ich relacji. Anna czuje się dotknięta, na dodatek Marek zostawia ją samą po otrzymaniu smsa od Antka. Po powrocie do domu Natalia jest przekonana, że wygrała zakład. Natomiast Ula podejrzewa, że zły humor ciotki świadczy o kłótni kochanków. Marek przyjeżdża do Ewy, która czeka na pomoc drogową. Dopytuje, dlaczego nagle zaczęła traktować go z dystansem. Ewa daje do zrozumienia, że zranił ją ukrywając związek z Anną.
Tomek i Marcin na próżno wypytują Grzegorza o jego nową dziewczynę. W firmie Kasia zauważa, że odwiedza go Weronika, ale nie ma odwagi powiedzieć o tym Marcinowi.
Mirka mówi Irkowi, że opłaciła adwokata - jej wizyta podnosi go na duchu.