Długie godziny na planie, wspólne żarty i zabawy… Gdy przed kamerami stają dzieci, z ekipą i aktorami dorosłymi łączy je dużo więcej, niż tylko praca. To prawdziwa przyjaźń - i bliskość. Właśnie tak stało się, gdy w "M jak Miłość" pojawił się Mateusz, syn Marka.