Tomek zabiera Joasię nad Zalew Zegrzyński. A Tarnowska - coraz bardziej zakochana - wyznaje w końcu, że chciałaby mieć z policjantem dziecko.

Piotrek ma w pracy kłopoty przez nową koleżankę - Weronikę. Prawniczka zaczyna z nim ostro flirtować, a Zduński - zdesperowany - prosi w końcu o pomoc żonę.

Ala od początku nie czuje się na wsi dobrze, podobnie jak mała Basia. A Kisielowa straszy Mostowiaków mówiąc, że nowy dom Zduńskich jest przeklęty.

Budzyński zaprasza do Grabiny Paulinę - nauczycielkę, która ostatnio zaprzyjaźniła się z małą. Z kolei Robert - były narzeczony - naciska na Agnieszkę, by podjęła w końcu decyzję w sprawie dziecka i ślubu. A gdy Olszewska odrzuca jego oświadczyny, wybucha złością i umawia się na spotkanie z Tomkiem.

Budzyński odkrywa w końcu, że Ania była świadkiem morderstwa - i od razu jedzie z córką na policję. A gdy dziewczynka składa zeznania, na komisariacie zjawia się nagle Marta.

Franek próbuje złapać kłusownika, który od kilku tygodni grasuje w lasach wokół Grabiny. Ula wyznaje za to Natalce, że młody leśnik był jej kochankiem… A Mostowiakówna, gdy poznaje prawdę, czuje się przez chłopaka oszukana.