Tymczasem Iza znów umawia się z Arturem, który pomaga jej w
przeprowadzce.
A Mostowiakowie martwią się o Antka, który - pod wpływem Szeflera -
bardzo oddalił się od rodziny. Kolęda wyznaje w końcu wnukowi, że
Krzysztof uciekł za granicę, gdy okazało się, że Antek jako wcześniak
ma problemy ze zdrowiem. A chłopiec postanawia z ojcem szczerze o tym
porozmawiać… I w finale decyduje się pojechać w góry nie z Szeflerem,
tylko z Mostowiakami.