Żona Tadeusza i mama Dorotki. Z wykształcenia księgowa, w przeszłości pracowała przelotnie dla mafii, przez co trafiła nawet do więzienia. Po wyjściu na wolność schroniła się w Grabinie - u swojego wuja Józefa Modrego. I właśnie tu znalazła prawdziwą miłość... Tuż po ślubie z Tadeuszem o mało nie zginęła w pożarze, który wywołała poprzednia ukochana Kiemlicza, po załamaniu psychicznym.