Kiemliczowie mają poza tym powód do radości, bo Natalia odnajduje część skradzionego im sprzętu – u lokalnego pasera. A przy okazji wspólnego śledztwa Mostowiakówna na nowo zbliża się do Adama… i w finale zgadza się pójść z szefem na randkę.
Tymczasem Barbara pada ofiarą oszustwa „na wnuczka” i traci aż 15 tysięcy złotych – po tym, jak odbiera telefon od dziewczyny, która podaje się za Basię, twierdzi, że miała wypadek i błaga „babcię” o pomoc.