TVP.pl
Informacje
Sport
Kultura
Rozrywka
VOD
Serwisy tvp.pl
Program telewizyjny
TVP
M jak Miłość
Facebook
YouTube
Instagram
TikTok
Search
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
PN. WT. 20:40
Instagram
YouTube
Facebook
TikTok
Search
menu
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
Fotostory
różne
fotostory
odcinki
wszystkie
pokaz
zwiastuny
różne
fotostory
odcinki
wszystkie
back
Burzliwy wtorek
menu
Przed nami premierowy odcinek „M jak Miłość” - numer 1775. Co tym razem wydarzy się w serialu?
Werner poprosi Sylwię, by z nim zamieszkała… co zakończy się ich ostrą kłótnią. - Adaś, ale czy to nie za szybko? Jeszcze niedawno nie byłeś gotowy na poważny związek… - Czuję, że ostatnio bardzo dojrzałem! Dzięki tobie… To kiedy się do mnie wprowadzisz? - Nie mówię, że nie... ale po co ten pośpiech? A w ogóle... może to ty zamieszkaj u mnie?
- Mam duży dom z pięknym ogrodem... Remontowałem go przez rok i teraz miałbym go zostawić? Zresztą, to chyba kobieta wprowadza się do faceta, a nie odwrotnie... - Ty i te twoje mizoginistyczne, patriarchalne przekonania! Doprowadzasz mnie do szału! - Świetnie, bardzo lubię doprowadzać cię do szału… Może i są między nami różnice, ale i tak w końcu się pogodzimy... Taka jest siła udanego seksu, kotku! - Różnic między nami nie zasypie nawet najbardziej udany seks świata! - Czyli... się nie wprowadzisz?
Do sprzeczki dojdzie też w Siedlisku, bo Andrzej kolejny raz złośliwe skomentuje przyjaźń Magdy z Dimą – i to tuż przed własnym spotkaniem z Julią w sądzie. A Budzyńska w końcu wybuchnie. - Na litość boską! Po prostu jestem dla niego miła! Przecież to ojciec Nadii... i nasz gość! Za to ty widujesz się z kobietą, z którą mnie zdradziłeś! I ja ci z tego powodu nie urządzam scen... Na tym polega zaufanie!
Z kolei Maria spotka się przypadkiem u siostry z Jackiem i otwarcie wyzna Mileckiemu, że jego powrót do życia Marty wcale jej nie cieszy. - Zbyt dobrze pamiętam, jak przez ciebie cierpiała… - I nigdy sobie tego nie wybaczę... Ale przeszedłem naprawdę długą drogę i zwyczajnie… jestem samotny. Myślę, że Marta też… Dla nas obojga taka przyjaźń jest teraz na wagę złota. - Samotność to kiepska motywacja do wiązania się z drugim człowiekiem...
A kilka godzin później Jacek postanowi szczerze porozmawiać także z byłą żoną. - To prawda, co mówiłem wcześniej: chciałbym się znów z tobą zaprzyjaźnić... Ale jest coś jeszcze. Chciałbym się przekonać, czy ta przyjaźń może zaprowadzić nas nawet dalej… - Jacek, ale ja… - Spójrz na mnie, proszę... Naprawdę nie chcesz się przekonać, czy jest jeszcze dla nas jakaś szansa? - Nie wiem…
Tego samego dnia, o poranku, Marta ostro pokłóci się za to z córką, bo gdy Ania nagle zapowie, że chce zamieszkać z koleżanką, jej matka zgłosi weto. - Wykluczone!(…) Ty już masz gdzie mieszkać i stąd na uczelnię jest bardzo blisko... Po co komplikować sobie życie? Nie zgadzam się i już! - Jestem już dorosła i mogę o sobie decydować! - Poprawka: będziesz decydować o sobie, kiedy zaczniesz się sama utrzymywać!
A finale: dramat Rotkiewicza, przyjaciela Budzyńskiego. W premierowym odcinku prawnik straci całą rodzinę, bo jego żona i córka zginą w wypadku. Kierowca zbiegnie z miejsca zdarzenia...
A gdy policja zdobędzie opis samochodu, który wziął udział w wypadku, Andrzej zacznie podejrzewać, że... chodzi o jego własne auto! Które wcześniej pożyczył Ani - wzburzonej po rozmowie z Martą. Czy nastolatka naprawdę okaże się winna? Odpowiedź tylko na antenie TVP 2!