Basia – wspierana przez rodzinę i przyjaciół - bierze udział w konkursie pianistycznym. Dziewczyna dociera na imprezę mocno spóźniona, ale z opresji ratuje ją Franka, przekonując organizatora, by jej córka mimo wszystko mogła wyjść na scenę. Z kolei Ania – która też pomaga przyjaciółce dotrzeć na miejsce – poznaje przy okazji sympatycznego taksówkarza Marka...
Tymczasem Maria, zaniepokojona, że Paweł może trafić do więzienia, postanawia porozmawiać z Sowińskim seniorem i jest w szoku, gdy mężczyzna sugeruje, że telefon, który jej syn rzekomo ukradł, może się „odnaleźć” – pod warunkiem, że ona spędzi z biznesmenem noc.