TVP.pl Informacje Sport Kultura Rozrywka VOD Serwisy tvp.pl Program telewizyjny
back

Przełomowe decyzje




Zapraszamy na 1702 odcinek „M jak Miłość”, w którym kilku bohaterów serialu czeka mała „rewolucja”. Kto zbierze się na odwagę i odmieni swoje życie?
  • Franka zajrzy z Pawłem do bistro – pierwszy raz od postrzału – gdzie z hukiem powitają ją nie tyko Zduńscy, ale także Gutowski. - Sto lat, sto lat, niech żyje nam! - Zaraz... Ale kto ma urodziny?... - Chcieliśmy cię jakoś wyjątkowo przywitać i stwierdziliśmy, że sto lat w pełni ci się należy!
  • - Ja chciałem nawet całą kapelę tu ściągnąć, co by ci pięknie zagrali, ale mnie Kinia pogoniła… Powiedziała, że się wkurzysz na starego stryja... - Zdmuchnij świeczkę! I pomyśl sobie życzenie! - Jesteś bohaterką, córcia. Cała Bukowina o niczym innym nie mówi, tylko o tobie i o tym, co zrobiłaś!
  • Z kolei Damian ucieknie z domu i wyzna przyjaciołom – a zwłaszcza Ani – że zbuntował się, bo Sandra chce zabrać go do USA, do jego ojca. - Całe życie miał nas totalnie w dupie, olewał nas, nie płacił matce żadnych alimentów... I nagle zaczął do niej wydzwaniać!(…) Powiedziałem, żeby w ogóle z dziadem nie gadała, ale ona dostała jakiejś korby… Nie wiem, co jej naobiecywał, może jakieś pieniądze?... Mam gdzieś tę jego kasę! Tu mam wszystko: kumpli, szkołę i… przede wszystkim ciebie. I nigdzie nie jadę!
  • Gdy matka w końcu chłopaka odnajdzie, ich rozmowa szybko zmieni się w kłótnię. - Nie chcę gościa znać! Ty, jeśli chcesz, to sobie do niego leć, możesz tam u niego zostać, nawet na zawsze! Ja będę mieszkał u Jaśka, jego matka już się zgodziła!… Co, mam udawać, że wszystko jest w porządku? Bo jakiś palant sobie tego życzy? Który podobno jest moim ojcem?! Jesteś pewna, że nim jest?...