• 
• Kasia z Jakubem po zaręczynach postanowią razem zamieszkać… ale wcale nie będą mieli ochoty na przeprowadzkę. I w finale o tym, kto spakuje walizki, zadecyduje rzut monetą.

• 
• Iza zacznie za to w Gródku pracę na stanowisku naczelnej – cały czas zajmując się artykułem o aferze związanej z inwestycją Nieśpielaka. Nieświadoma, że jej śledztwo nie podoba się kilku zainteresowanym i że jest obserwowana…

• 
• Z kolei Chodakowscy w końcu odkryją, że mają w rodzinie poważny problem. Janek zwróci Aleksandrze pieniądze, które „pożyczył” z jej konta i oboje znów zostaną przyjaciółmi. - Jak ci to w ogóle przeszło przez głowę, że mógłbym cię oszukać... uciec, zostawić? Fakt, wypłaciłem pieniądze, jak już mówiłem, to była nagła, podbramkowa sytuacja... ale już wszystko wróciło na twoje konto, prawda? - Chyba trochę spanikowałam… A bliscy seniorki zdadzą sobie sprawę, że Chodakowska coraz dziwniej się zachowuje...

• 
• Gdy Olek spróbuje o tym z matką porozmawiać, ta nie będzie chciała go słuchać. - Iwona cię napuściła, tak? Dlaczego tak wam przeszkadza, że mam jakieś swoje sprawy, swoje życie, nowych przyjaciół?(…) Jestem dorosła, Olek… Już od dość dawna. I zapewniam cię, że nie wpadłam w sidła żadnej sekty, to jakiś absurd!

• 
• W finale Aneta znajdzie jednak u teściowej silne leki na uspokojenie i razem z Olkiem zacznie podejrzewać, że dostała je właśnie od Janka. A Marcin - jako detektyw – postanowi to zbadać. - Myślisz, że... ktoś serwuje to naszej mamie jako „tabletki szczęścia”?(…) Prześwietlę cwaniaczków na wylot, wszystkich po kolei! - Dzięki, braciszku... Obawiam się, że nasza mamuśka... wdepnęła w niezłe bagno. - No to ją z niego wspólnymi siłami... wyciągniemy!

• 
• Za to na koniec: dobra wiadomość! W premierowym odcinku Argasiński oficjalnie poprosi Olka, by zajął w klinice jego miejsce i został nowym ordynatorem. Tymczasem Aneta wyzna Aleksandrze, że pragnie jak najszybciej wrócić do pracy. - Nie wiem, może jestem złą matką, ale... to siedzenie w domu z dzieckiem mnie wykańcza! Te pieluchy, spacery, pranie, prasowanie...(…) Poczucie własnej wartości zjechało mi grubo poniżej zera!

• 
• A gdy Olek powie ukochanej o spotkaniu z szefem, dziewczyna od razu wybuchnie radością. - Jeśli się zgodzę na propozycję Argasińskiego... wracamy. - I czas najwyższy! Bardzo tego chciałam, nawet nie wiesz, jak bardzo… Po prostu marzyłam o tym! Jak potoczy się nowe życie Chodakowskich w Polsce – tym razem już w trójkę, z malutkim Borysem? Ciekawych zapraszamy przed telewizory!