• 
• Przed nami 1660 odcinek „M jak Miłość” i kolejna porcja serialowych emocji!

• 
• W poniedziałek Chodakowscy wybiorą się całą rodziną do Grabiny, bo Iza zacznie nowe, dziennikarskie śledztwo – w sprawie budowy kliniki Nieśpielaka. A gdy dziewczyna spróbuje z profesorem porozmawiać, ten nie powita jej miło… Wyraźnie unikając odpowiedzi na „niewygodne” pytania. - Rozumiem, że ma pani legitymację prasową? Od tego chyba wypadałoby zacząć…

• 
• - A na marginesie, miła pani... Nachodzi mnie pani na mojej prywatnej posesji. Czy to w waszej redakcji szczyt dziennikarskich kompetencji?(…) Proszę umówić się przez sekretarkę na spotkanie!

• 
• Gdy Nieśpielak odprawi ją z kwitkiem, Iza jednak się nie podda, cały czas dopingowana przez ukochanego. - Przyznam, że ten cały inwestor niespecjalnie mi się spodobał... I chyba bardzo, bardzo uważnie będę musiała przyjrzeć się tej sprawie, bo coś może być na rzeczy… - Moja ostra jak żyleta żona... Brawo!

• 
• Przez resztę dnia Chodakowscy będą za to świetnie się bawić, bo Marcin weźmie w Grabinie udział... w morsowaniu!

• 
• Imprezę zorganizuje Kisielowa – uznając, że lodowata kąpiel to idealny sposób na wieczną młodość. A jedynym chętnym do „akcji” okaże się właśnie Chodakowski. Bo lokalni mieszkańcy przyjdą tłumnie „morsa” podziwiać, ale sami nie rozepną nawet kurtek. - Brawo! Brawo dla pierwszego i jedynego śmiałka!

• 
• - Tato! I jak było? - Zimno, synek, zimno! Czy udało mi się zaimponować mojej żonie?… - Czy ja wiem… Spędzając beztroskie chwile na wsi, Marcin z Izą będą jednak nieświadomi, że… padli ofiarą przestępstwa!

• 
• Kilka godzin wcześniej Chodakowska wybierze się z dziećmi na plac zabaw – cały czas obserwowana z ukrycia przez ojca Amelki oraz Hani. A gdy dziewczyna straci na chwilę czujność… Rudnicki wykradnie z jej torebki klucze. Co wydarzy się, gdy Iza z Marcinem wyjadą z Warszawy, a złodziej zyska dostęp do ich domu?

• 
• Za to w finale: powrót Argasińskiego! Po wyjściu ze szpitala profesor znów przyjedzie do Grabiny, by porozmawiać z żoną, ale tym razem już zupełnie innym tonem. - To, co się wydarzyło... ten zawał… Niewiele brakowało, żebym już dziś z tobą nie rozmawiał.(…) Wiele zrozumiałem, na wiele spraw spojrzałem zupełnie inaczej… Nie chcę już utrudniać życia tobie, ani twojej rodzinie… - Więc dlaczego tu jesteś? - Żeby cię przeprosić...

• 
• Chwilę później Argasiński odkryje za to, że jego życie uratował Łukasz. - Chciałem tylko… podziękować. Dowiedziałem się, co pan dla mnie zrobił… - Zrobiłbym to dla każdego. - Obiecuję, że od tej pory zostawię was w spokoju. Opiekuj się Patrycją… Zrób wszystko, żeby była szczęśliwa. Ja nie potrafiłem... Czy tym razem senior będzie naprawdę szczery? A może jego „skrucha” okaże się tylko… kolejną manipulacją? Odpowiedź wkrótce – tylko na antenie TVP2, w premierowych odcinkach serialu… Zapraszamy!