A po kilku godzinach wdaje się z nowym kolegą w bójkę – podczas protestu w sprawie budowy kliniki, który organizuje Kisielowa. Tymczasem Artur – wspierany przez lokalnego ornitologa – wpada w końcu na trop kłusownika, który grasował ostatnio w lesie wokół Grabiny. A Bartek z Ulą próbują uporządkować sprawy po śmierci Jakubczyka i zdają sobie sprawę, że Horbaczewski może przed nimi coś ukrywać.