• 
• Budzyński o poranku obudzi się u boku Julii i będzie w szoku. Przerażony na myśl, że przez jeden błąd „po pijaku” jego małżeństwo może legnąć w gruzach. Zdenerwowany, prawnik od razu ucieknie do swojego pokoju - i do tego uświadomi kochance, że na trzeźwo wcale nie ma ochoty na romans.

• 
• - Nawet nie wiem, od czego zacząć… Jestem na siebie wściekły, nie rozumiem, jak mogło do tego dojść… Oboje… to znaczy ja na pewno byłem pijany... Niewiele z tego pamiętam… Julia… Bardzo, bardzo cię przepraszam. To wszystko moja wina... - Daj spokój... Po prostu uznajmy, że nic się nie stało. Coś jeszcze? Wymykając się z pokoju Julii Andrzej znów jednak będzie miał pecha, bo trafi prosto na... Kamila.

• 
• Gryc szybko skojarzy fakty i będzie na kolegę naprawdę wściekły. A kolejne spotkanie prawników zakończy się już bójką. - Czy ty w ogóle zdajesz sobie sprawę z tego, co zrobiłeś?(…) Ty gnoju! Pamiętasz, że Magda ma chore serce? Pomyślałeś, co się stanie, jak się o wszystkim dowie?! - Odpieprz się! - Bo co?!

• 
• Walczących kolegów rozdzieli dopiero Werner. - Co tu się dzieje?! Kamil, stój, przestań!(…) Czy wyście zwariowali?... O co wam poszło, co?!

• 
• Chwilę później Adam zauważy za to spojrzenie, jakim obaj mężczyźni obdarzą wychodzącą z hotelu Julię… - Okay… Który z was…? A Gryc nagle kompletnie Budzyńskiego zaskoczy i… weźmie winę na siebie. - Ja! I morda w kubeł, jasne?!

• 
• A co wydarzy się we wtorek w Grabinie? Przede wszystkim… znów pojawi się Nieśpielak. Tym razem profesor wprosi się do Rogowskich nie tylko na obiad, ale też na kolację. I zdradzi Marii oraz Arturowi, że… postanowił w okolicy zainwestować. - Planuję wybudować własną klinikę okulistyczną, nowoczesny obiekt, niedaleko stąd... Właściwie bardzo blisko!

• 
• - Klinika? Tutaj? - Dlaczego nie? Widzę tu ogromny potencjał… Dobry dojazd z Warszawy, urokliwe położenie, wokół lasy, sady… Pacjenci są dziś wymagający, leczenie to nie wszystko, chcą też wypoczywać, obcować z naturą… Ale najbardziej pociąga mnie tutaj… - Moja żona? - ...atrakcyjna cena gruntów! Agent nieruchomości, mój były pacjent zresztą, wynalazł mi bardzo interesującą ofertę, niedaleko stąd, za naprawdę dobre pieniądze…

• 
• - Porządny kawał ziemi… Zaraz, czy to nie jest przypadkiem… Mamo, spójrz, czy ta działka tutaj obok to nie jest wasz sad? - Tak, dokładnie… - W takim razie będziemy… sąsiadami?

• 
• A gdy Nieśpielak w końcu zniknie, Rogowski nawet nie spróbuje ukryć niepokoju. - Nie mówię, że Grabinie można coś zarzucić... ale klinika? Tutaj? I dziwnym trafem na tych działkach obok sadu… - Artur… Ta twoja zazdrość jest nawet zabawna, ale teraz to już są jakieś teorie spiskowe… - Po prostu mi się to nie podoba! Co tak naprawdę kryje się za planami profesora? Odpowiedź wkrótce… tylko na antenie TVP2, w premierowych odcinkach serialu – zapraszamy!