• 
• Związek Chodakowskich znów czeka próba, bo o poranku do Izy zadzwoni jej „wielbiciel” – Mikucki. Nieświadomy, że Marcin słyszy każde jego słowo. - Spotkaj się ze mną, proszę... Nie odmawiaj mi, mam cholerne kłopoty w robocie, wszystko mi się wali… - Ale ja naprawdę… - Proszę cię, nie udawaj… Wiem, że też miałaś ochotę! No wiesz… Wtedy, w knajpie, widziałem, jak na mnie patrzyłaś... Prowokowałaś mnie. Czułem, jak pod stolikiem dotknęłaś mojej nogi…

• 
• Dziewczyna od razu zblednie – przerażona na myśl, jak zareaguje na takie wyznanie jej mąż. - Nie mamy o czym rozmawiać… I proszę, żebyś więcej do mnie nie wydzwaniał! Chwilę później, zdenerwowana, Iza pośle za to ukochanemu ostre spojrzenie… - Chyba w to nie wierzysz?! On jest jakiś nienormalny! Przecież w żaden sposób go nie prowokowałam… Byłeś tam, widziałeś!

• 
• Marcin tym razem jednak żonę zaskoczy. I nie wybuchnie wcale zazdrością tylko… chwyci nagle Izę w ramiona. - Byłem, widziałem, jak na ciebie patrzył… I mam ogromną ochotę dać mu w mordę! Ale pretensje mogę mieć tylko do siebie. Nie wiem, co mnie podkusiło, że dałem się namówić na tę cholerną podwójną randkę... - Ja cię namówiłam. Chciałam ci pomóc... - Na szczęście sprawę przejmuje prokuratura. A jeśli Mikucki nie przestanie do ciebie wydzwaniać… pogadam z nim osobiście!

• 
• Z kolei Aleksandra w premierowym odcinku wyzna Iwonie, że jej nowy związek – z Jankiem – nie należy wcale do udanych. Lekarka będzie w szoku. - Jak to? Myślałam, że jesteście dla siebie stworzeni! A Chodakowska tylko ciężko westchnie. - Też tak myślałam... Ale okazało się, że po tych wszystkich latach... nic już do Janka nie czuję. Nic prócz życzliwości, sentymentu… Ale to za mało, żeby budować na tym związek. - A Janek? Co on na to? - On niestety… wciąż ma nadzieję na coś więcej...

• 
• Tymczasem matkę Anety też czeka we wtorek prawdziwa, miłosna burza... za sprawą Gutowskiego! Choć Iwona uparcie będzie jego zaloty odrzucać, senior zjawi się nagle w jej gabinecie i wyzna, że jest szaleńczo zakochany. A gdy dostanie kosza, nie przyjmie odmowy. - Ja wiem, rozumiem, że jesteśmy z innej bajki i nigdy nie będziemy razem. ale… jesteś moją inspiracją! Moją muzą, moim niedoścignionym ideałem… - Zabiję się... Albo nie! Ciebie zabiję! To będzie zbrodnia w afekcie, nic mi nie zrobią!

• 
• - Wiem, że nie spotkam drugiej takiej kobiety jak ty! I wiem, że działam ci na nerwy, ale proszę, nie odtrącaj mnie… Niczego od ciebie nie chcę! Wystarczy, że czasem się do mnie uśmiechniesz, a moje życie od razu stanie się piękniejsze… - Moje byłoby piękniejsze, gdybyś już sobie poszedł... - Mówisz i masz! Do zobaczenia, serce moje… Ale i tak do ciebie wrócę! Czy związek Aleksandry w końcu się rozpadnie… a Iwona jednak da „szalonemu” góralowi szansę? Ciekawych zapraszamy do TVP2!