Z kolei Modry obawia się, że ma problemy z pamięcią, bo z jego domu nagle „znika” ciasto, którego zjedzenia sobie nie przypomina. W finale okazuje się jednak, że deser podkradła mu Jagoda – siostrzenica seniora, która nagle przyjechała w tajemnicy do Grabiny...
Tymczasem przyjaźń Barbary i Kisielowej przechodzi próbę, gdy Mostowiakowa odmawia ćwiczenia razem z sąsiadką jogi.