TVP.pl
Informacje
Sport
Kultura
Rozrywka
VOD
Serwisy tvp.pl
Program telewizyjny
TVP
M jak Miłość
Facebook
YouTube
Instagram
TikTok
Search
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
PN. WT. 20:40
Instagram
YouTube
Facebook
TikTok
Search
menu
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
Fotostory
różne
fotostory
odcinki
wszystkie
pokaz
zwiastuny
różne
fotostory
odcinki
wszystkie
back
Uśmiech i łzy
menu
Życie składa się z krótkich chwil – i to właśnie one zapadają nam w pamięć. Te, w których serca biją szybciej i te, w których zmienia się cały świat.
Kto doświadczy tego w kolejnym odcinku „M jak Miłość” - numer 1605? Ciekawych zapraszamy na fotostory!
Leon zbierze się w poniedziałek na odwagę, założy najlepszy garnitur i stanie naprzeciwko Oli... z miną równie nieszczęśliwą jak na pogrzebie. Blady i zestresowany, Nówka postanowi zostać nie tylko ojcem, ale być może także mężem – choć nie będzie przy tym zbyt romantyczny. - Ja... chciałem tylko powiedzieć, że już jestem gotów ponieść konsekwencje swoich czynów!(…) Poczuwam się do odpowiedzialności za ciebie i za dziecko…
Szczęśliwie, jego wybranka aż takiego poświęcenia oczekiwać jednak nie będzie. I - z ciepłym uśmiechem - zada tylko jedno pytanie... - Odpowiedz, ale szczerze... Kochasz mnie? - Nie. Kocham kogoś innego. - To zupełnie jak ja... A kochasz Gabrysię? - Na to... chyba jestem gotowy. - Więc jeśli chcesz, możesz być obecny w jej życiu. W moim nie musisz…
Z kolei Kisielowa przeżyje naprawdę „szalony” dzień... Seniorka postanowi wypalić tytoń należący do męża – nieświadoma, że to marihuana. A gdy „odleci”, Bartek z Ulą zaprowadzą ją w końcu do Rogowskiego. - Nie mamy pojęcia, co się stało, ale dziwnie się zachowuje... Normalnie odpłynęła! - Pani Zosiu, zaraz panią zbadam… Czy jadła pani albo piła dzisiaj coś… podejrzanego? Innego niż zwykle?
- Może to ten tytoń? Wiesz, Arturku, ja nigdy w życiu nie paliłam, ale tak mnie podkusiło, kilka razy się zaciągnęłam, o tym… tytoniem Roberta! Tymczasem w przychodni zjawi się nagle… lokalna policja! Pechowo - akurat w chwili, gdy staruszka znów sięgnie po „zioło”. - Eee... Pani Zosiu, pani to lepiej schowa… - A co my tu mamy?…
Za to w finale: dramat Jaszewskich. Kolejny tydzień Dawid spędzi w szpitalu – coraz bardziej osłabiony i przerażony. I w końcu, zdesperowany, postanowi szczerze porozmawiać z ojcem... - Wiem, że nie jest dobrze... Słyszałem, jak rozmawiałeś z lekarzem. - Tak, nastąpiło pogorszenie, ilość płytek znowu spadła… ale jesteś pod doskonałą opieką!(…) Niedługo wreszcie wrócisz do domu… - I znów będziemy jedną, wielką, kochającą się rodziną?(…) Nie jesteś moim ojcem! Co, myślałeś, że nie wiem?
Zbuntowany i pełen żalu, chłopak spróbuje później odepchnąć nie tylko rodziców, ale także Basię. - Zasłużyłem sobie. Na tę chorobę i na wszystko... A ty jesteś dla mnie po prostu za dobra. I najlepiej będzie, jeśli jak najszybciej o mnie zapomnisz. - Dawid, co ty opowiadasz? Nie rozumiem… - Czego nie rozumiesz? Nie chcę już z tobą być! Wynoś się! I zabierz te durne kwiaty!
Rogowska tak łatwo jednak się nie podda… - Jeśli myślisz, że dam się stąd wyrzucić, to jesteś idiotą! Chcesz się mnie pozbyć? To wezwij ochronę, bo ja sama stąd nie wyjdę! A po chwili Dawid wyzna w końcu dziewczynie, jak bardzo jej potrzebuje. - Boję się… Tak bardzo się boję… - Ja też…
Tymczasem Jaszewski senior, załamany, pocieszenie znajdzie w rozmowie z Marią. - Ta cała sytuacja, choroba, szpital... to by przerosło niejednego dorosłego. Stąd ta złość i emocje u Dawida… - Wiem… Dlatego nie mogę tak po prostu zostawić go samego. Ale też nie mam pojęcia, jak do niego dotrzeć…
- On z tego wyjdzie, zobaczysz. Dawid to twardy zawodnik, da radę. A my wszyscy będziemy stać za nim murem… Za nim i za wami! Czy Jaszewskich czeka największa tragedia – utrata jedynego dziecka? Odpowiedź wkrótce… tylko na antenie TVP2, w premierowych odcinkach serialu, zapraszamy!