• 
• Czy związek Chodakowskich można jeszcze uratować? Zapraszamy na 1578 odcinek „M jak Miłość”, a w nim...

• 
• W poniedziałek Marcin dzień zacznie od... bójki. I co świt zjawi się na Wietrznej, by „powitać” Michała prawym sierpowym. Po jednym ciosie chłopak odejdzie – i to bez słowa.

• 
• Później za to – wciąż o krok od wybuchu – zapuka do drzwi Olka... - Mógłbym go zabić, gnoja… Dotykał… mojej Izy, rozumiesz?! - Odbija ci, brat…

• 
• Tymczasem Iza poranek spędzi z Aleksandrą i w końcu wyzna teściowej, jak bardzo wydarzenia z ostatnich dni ją zraniły. - Bosacki chciał się zemścić na Marcinie. Posłużył się Michałem, mną… jak narzędziem! A wiesz, co jest w tym wszystkim najgorsze? Że mu się udało… Osiągnął dokładnie to, co sobie zaplanował!

• 
• - Marcin zachowuje się, jakby to wszystko była moja wina! Jakbym celowo go skrzywdziła… Nie mam już siły, mamo… Nie mam siły przekonywać go, że go kocham, że jest dla mnie wszystkim i… zastanawiam się… czy to wszystko ma jeszcze w ogóle jakiś sens…

• 
• Kilka godzin później Chodakowski zajrzy na chwilę do domu i znów się z żoną pokłóci. - Widziałem was dzisiaj przed wydawnictwem… Ciebie i Michała! - Co?... A więc teraz mnie śledzisz? - Przyszedłem, żeby zabrać cię na obiad. Porozmawiać z tobą… Widziałem, jak Michał cię objął… Poprawił ci szalik…

• 
• A Iza, po kolejnej scenie zazdrości, straci cierpliwość... - Przestań! Wiesz, kogo przypominasz mi z tą swoją paranoją?! Artura! A ja drugi raz nikomu nie pozwolę się tak traktować... Chwilę później Marcin wda się za to w bójkę, tym razem z ulicznym sprzedawcą kwiatów - tylko po to, by rozładować w końcu emocje.

• 
• A gdy zjawi się w klinice, by opatrzyć rany, zaliczy ostre starcie z Anetą. - Sorry, Marcin, ale zachowujesz się jak dupek! Zazdrość już ci całkiem mózg wyżarła! Iza jest w tym wszystkim najbardziej poszkodowana, a ty, zamiast ją wesprzeć… chodzisz po mieście i tłuczesz, kogo popadnie?! Brawo, naprawdę!

• 
• W finale Chodakowski przyzna jednak bratowej rację... I w końcu rzuci cicho do Olka: - Zachowuję się jak kretyn i przecież wiem, że to nie jest wina Izy… - Więc o co chodzi? O to, że cię okłamała? Nie powiedziała, co wydarzyło się w tym Krakowie?

• 
• - Prześladuje mnie ten jeden obraz, ciągle go widzę… Jak Iza na niego w tym hotelu patrzy. I pal licho wszystko inne, ale... kiedyś patrzyła tak tylko na mnie... Co wydarzy się dalej? Emisja odcinka numer 1578 już 29 marca o godz. 20.55, tylko na antenie TVP2... Lepiej nie przegapić!