Tymczasem Barbara wciąż robi wszystko, by młodzi już na stałe zostali w Grabinie, cały czas wspierana przez Tadeusza...
Ala kolejny raz zagląda za to do leśniczówki, by jednak pogodzić się z Rafałem.
Żak i Leon znów wpadają w kłopoty – gdy Andrzejek przyłapuje ich na sprzedaży kradzionych choinek.