• 
• Zapraszamy na kolejny odcinek "M jak Miłość" – numer 1565 – i nowe fotostory! Co tym razem wydarzy się w serialu?

• 
• Łukasz wróci do Warszawy po namiętnym weekendzie z Patrycją... i zdobędzie się w końcu na odwagę, by zerwać z Kasią. - Jesteś cudowną, wyjątkową dziewczyną, ale ja chyba po prostu nie jestem gotowy na poważny związek… Zasługujesz na coś lepszego… kogoś lepszego. - Banał, ale rozumiem… Cóż, dzięki za... szczerość. - Przepraszam… Powinienem już dawno ci powiedzieć, ale… najwyraźniej, po prostu jestem tchórzem. - Bałeś się, że wpadnę w histerię? Coś... zdemoluję?

• 
• Tymczasem Argasińska po wyjeździe z kochankiem pobiegnie od razu do Marty - podekscytowana niczym nastolatka. - Cały ten weekend był… po prostu wspaniały! - Posłuchaj, a twój mąż... niczego się nie domyśla? - Nie, żyjemy trochę osobno...

• 
• - Widzisz, ja jestem dla niego... przezroczysta. Nie jest sobie w stanie wyobrazić, że ktoś mógłby się mną zainteresować, a na pewno nie... - ...facet w wieku mojego syna?… - Wiem, szaleństwo! - Jesteś pewna, że wiesz, co robisz?...

• 
• Kilka godzin później, zapominając o rozsądku, Patrycja odwiedzi za to Łukasza w klinice. - Co ty tu robisz? - Nie mogłam czekać do wieczora… - Oszalałaś… - Na to wygląda! A gdy akcja się "rozkręci"...

• 
• ...Kochanków przyłapie nagle Aneta! Lekarka będzie w szoku, ale postanowi Wojciechowskiego kryć. I gdy zobaczy, że do gabinetu zbliża się Argasiński, szybko odciągnie "rogacza" na bok. Ratując tym Łukaszowi karierę, a Patrycji małżeństwo.

• 
• - Jak dobrze się składa, że pana widzę… Czy moglibyśmy zamienić słówko? - Proszę wpaść później do mojego gabinetu… - A może teraz? Czy mogę pana zaprosić na kawę do naszej stołówki? Chciałabym podpytać o tę nową publikację, zrobiła na mnie ogromne wrażenie... Te badania są przełomowe!

• 
• W finale Chodakowska da jednak przyjacielowi ostrą burę... - Co ty w ogóle sobie myślałeś? Maczać pióro w firmowym kałamarzu, to już jest nieodpowiedzialne… Kasia w żałobie będzie teraz krążyć po klinice jak jakaś biała dama... Ale żeby w kałamarzu ordynatora?... Błagam! - Nikt nie wie i się nie dowie… - Skąd… Jesteście przecież tacy dyskretni!

• 
• - Słuchaj, bez urazy… ale kim ty właściwie jesteś, żeby mi robić wykłady? - Kimś, kto zna kobiety… i wie, że panie w średnim wieku nie zostawiają swoich dobrze sytuowanych mężów dla... chłopców na dorobku! Nawet z boskim ciałem i mózgiem jak brzytwa!

• 
• - A jeśli ci powiem, że to może być coś poważnego? Dla nas obojga… - To ja ci powiem, że jesteś bardzo naiwny… Albo szalony. A może i to, i to. Dorzuciłabym jeszcze: głupi!

• 
• A co spotka w premierowym odcinku Izę? W nowym tygodniu Chodakowska wyjedzie służbowo do Krakowa... nieświadoma, że Bosacki planuje zastawić na nią pułapkę. A mężczyzna włamie się w hotelu do jej pokoju, zainstaluje w środku kamerę i później...

• 
• ...odurzy dziewczynę narkotykami! Okazja trafi się, gdy zespół będzie świętować sukces wydawnictwa w hotelowym barze i gdy Iza zgodzi się wypić z kolegami drinka. A kolejną ofiarą Bosackiego zostanie Michał. - Za nasz zespół… Kochani, strach pomyśleć, co jeszcze możemy razem osiągnąć!

• 
• Gdy oboje nagle źle się poczują, Ostrowski postanowi zadbać o to, by przyjaciółka dotarła bezpiecznie do łóżka. - Nie wiem, co mi się stało… - Ja chyba też przesadziłem z tym świętowaniem, chociaż wcale tak dużo nie wypiłem… To, co? Odprowadzę cię do pokoju... A kilka minut później...

• 
• No właśnie... jak zakończy się dla Izy i Michała pechowa noc? I jakie będzie miała konsekwencje? Ciekawych zapraszamy przed telewizory...