TVP.pl
Informacje
Sport
Kultura
Rozrywka
VOD
Serwisy tvp.pl
Program telewizyjny
TVP
M jak Miłość
Facebook
YouTube
Instagram
TikTok
Search
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
PN. WT. 20:40
Instagram
YouTube
Facebook
TikTok
Search
menu
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
Fotostory
różne
fotostory
odcinki
wszystkie
pokaz
zwiastuny
różne
fotostory
odcinki
wszystkie
back
Miłość na Deszczowej
menu
Zazdrość i szalony romans – na Deszczowej znów robi się „gorąco”...
A my zapraszamy na1560 odcinek „M jak Miłość” i nowe fotostory! Co wydarzy się w serialu w najbliższy poniedziałek?
W środku nocy Werner zjawi się nagle u Zduńskich, błagając Kingę o „poradę sercową”... i opowie Zduńskiej o dziewczynie, która zawładnęła ostatnio jego myślami. - Nagle sobie uświadomiłem, że… Sandra jest moim najlepszym przyjacielem. Mogę do niej przyjść w środku nocy, wysłucha mnie i… jeszcze nakarmi gruzińskimi specjałami… - Twój anioł… - Zawsze przy mnie jest, zawsze mogę na nią liczyć… Jak miałem koszmarną grypę, była Sandra. Jak skręciłem nogę – Sandra. Jak złapałem doła – Sandra…
Kinga, rozbawiona, szybko postawi "diagnozę". - Może ty ją… po prostu kochasz? A Werner, słysząc o miłości, wpadnie nagle w panikę. - Nie, to nie miłość... Na pewno nie! Jest dla mnie ważna, bardzo ją lubię, podoba mi się, jest moim przyjacielem, cudownie się czuję w jej obecności… A jak jej długo nie widzę, to zwyczajnie za nią tęsknię... No co ty?... Nie, ja nie potrafię kochać!
Po bezsennej nocy adwokat przyzna jednak Zduńskiej rację... i w finale zaprosi Sandrę na romantyczną kolację. Gdy jego wybranka zapuka do drzwi, Adam będzie jednak kłębkiem nerwów. A Sandra od razu to zauważy. - Czym ty się tak denerwujesz? - Swoim… debiutem.
- Nie zapraszałeś nigdy kobiet na kolację? No proszę cię... - Jasne, że zapraszałem. Ale tym razem jest inaczej… I cholernie się boję, żeby… znów czegoś nie spieprzyć. - A dlaczego masz od razu coś spieprzyć? - Bo tak już mam... - Nieprawda. Nie pozwolę na to... Chwilę później Adam zbierze się w końcu na odwagę i wyzna, co naprawdę do dziewczyny czuje.
- Chcę, żebyś mi zaufała… Okay? Nawet cię nie pocałuję, jeśli nie będę pewny, że mi na sto procent ufasz… Że czujesz się przy mnie bezpieczna, na sto… nawet dwieście procent... A Sandra w odpowiedzi pokaże mu swoją prawdziwą twarz... - Ufam ci… i czuję się przy tobie bezpiecznie. Chcesz, to mogę ci to udowodnić…
- Chcę... Boże, jesteś... taka piękna... Jak mogłem tak długo... być takim debilem? I nie zauważyć, że mam obok siebie taki skarb?... - Nie wiem... Nie mam pojęcia! Co wydarzy się dalej? Tego dowiecie się tylko oglądając kolejny odcinek.
A co spotka w poniedziałek Kingę oraz Piotra? Po południu na Deszczowej zjawi się nagle Kamila – jak zwykle bez zaproszenia. A Zduńska na widok rywalki wcale się nie ucieszy. - Chciałabym z tobą wyjaśnić pewną sprawę. Dzwoniłam, ale nie odbierałaś... - Widocznie nie miałam ochoty na rozmowę z tobą!
Po chwili pani mecenas ruszy za to do ataku... Gotowa na wszystko, by jak najbardziej Kingę zranić – i rozbić jej małżeństwo. - Więc tak... Byłam kochanką Piotra i to był cudowny, namiętny związek… I wiesz? Piotrek znalazł u mnie w łóżku to, czego nie dostał od ciebie... Wiem, że prawda boli, ale… nigdy nie dasz mu tego, co ja! Najwyżej kapcie i ciepłą herbatkę... bo seksu twój facet szuka gdzie indziej! I będzie go szukał do końca świata…
Zduńska w końcu wybuchnie i wyrzuci dziewczynę na ulicę. - Ale to MÓJ mąż, MÓJ dom, MÓJ ogród, więc zjeżdżaj stąd natychmiast! - Nie popychaj mnie! - Wynocha, ale już! Po odejściu z Deszczowej Kamila jednak się nie podda...
Wieczorem prawniczka znów zadzwoni do Piotra – skarżąc się na to, jak Kinga brutalnie na nią "napadła". A Zduński, po wysłuchaniu jej relacji, będzie w lekkim szoku. - Ty… pobiłaś Kamilę? - Nie, ale za elegancki żakiecik wywaliłam ją z naszego ogrodu! Za to w finale...
Piotrek parsknie nagle śmiechem – i chwyci żonę w ramiona. - Kochanie, jesteś cudowna… Kocham cię nad życie! - Ja ciebie też... Przez moment… nawet jej współczułam. Chyba naprawdę się w tobie zakochała. Walczyła o ciebie tak desperacko… Ale chciała zabrać mi męża. A ty jesteś mój!
- Tylko mój, prawda?... - Moja lwica... Jak akcja rozwinie się dalej? Ciekawych zapraszamy przed telewizory...