• 
• Zapraszamy na 1559 odcinek "M jak Miłość", a w nim...

• 
• W nowym tygodniu Jacek odwiedzi Banachową, by pożegnać się przed powrotem do Kanady... nieświadomy, że ich rozmowę słyszy Kamil. A chłopiec pozna dzięki temu największy rodzinny sekret. - Lila jest wspaniałą, niezwykle dzielną i silną osobą... I jestem dumny, że mam taką córkę. - Ja tobie też życzę wszystkiego dobrego, trzymaj się…

• 
• Kilka godzin później do domu zajrzy za to Banach – na nowo pijany i agresywny. Gdy Lilka przyłapie ojca na próbie kradzieży, dojdzie do ostrej kłótni. - Tato? Co ty wyprawiasz?! Jak tu wszedłeś?! - Tak mnie witasz? Lepiej powiedz, gdzie matka schowała pieniądze! - Tu nic nie ma, idź stąd… - "Idź stąd"? Dobra, ale jedno ci powiem: życzę ci wszystkiego najgorszego! Żebyś zaznała, co to bieda, zdechła pod płotem jak pies!

• 
• A gdy Banach w końcu zniknie, dziewczyna zaleje się łzami. - Mój ojciec życzy mi śmierci, słyszałeś? Własny ojciec… - Nie mówił tego poważnie... Był pijany! Tymczasem Kamil, widząc jak bardzo siostra jest załamana, postanowi wyznać prawdę... - Muszę ci coś powiedzieć...

• 
• - Nie chcę, żebyś płakała. I nie denerwuj się, ale… Nasz tato… On nie jest twoim prawdziwym ojcem. Słowo honoru, sam słyszałem, jak ten facet rozmawiał z mamą! - Jaki facet? O czym ty w ogóle mówisz?! Lilka będzie w szoku – i od razu spróbuje z Jackiem porozmawiać. A gdy nie zastanie go w domu, sięgnie po telefon. - Mówił pan, że gdybym czegokolwiek potrzebowała… mam dzwonić. Więc dzwonię, bo chcę, żebyście wreszcie przestali mnie okłamywać! Czy to prawda, że jest pan moim ojcem?!

• 
• W finale Kotowski przyjedzie za to do Banachów... - Dałem słowo twojej matce, że ci tego nie powiem… ale w tej sytuacji nie mogę tego słowa dotrzymać. Tak, to prawda… Jestem twoim ojcem. Jak Lilka zareaguje na jego słowa? Emisja odcinka numer 1559 już 19 stycznia o godz. 20.55 – takich emocji lepiej nie przegapić!