TVP.pl Informacje Sport Kultura Rozrywka VOD Serwisy tvp.pl Program telewizyjny
back

Kłótnie i groźby




Zapraszamy na 1555 odcinek „M jak Miłość” - jak zawsze pełen emocji!
  • W pracy Zduńskiego czeka za to spora kłótnia. Kamil pojawi się nagle w kancelarii z Polą i poprosi partnerów – Budzyńskiego, Wernera oraz Piotra – by zatrudnili go na etat. - Jak widać… wiele się u mnie zmieniło, więc muszę się… ustatkować. Zatrudnić na stałe... A jak już podpisywać taki cyrograf, to tylko z najlepszą kancelarią w Warszawie! Pytanie, co wy na to? A Zduński od razu przyjaciela poprze. - Ja mogę oddać głos już teraz… Jestem na tak!
  • Kilka godzin później młody prawnik jednak tego pożałuje... bo Kamila, słysząc o awansie Gryca, wybuchnie nagle wściekłością. I gdy Piotr wyjdzie z biura, urządzi mu ostrą awanturę. - Werner mi powiedział, że zaproponowaliście Kamilowi etat... To ja odwalam całą czarną robotę, a śmietankę spija Kamil?! I to jest twoim zdaniem fair?! - Nigdy nie było mowy o stałej współpracy z tobą… Przecież jesteś zatrudniona w innej kancelarii! - Już nie! Ja tego tak nie zostawię!…
  • Tymczasem na drodze Pawła znów stanie... Krzysztof! Były ukochany Franki zajrzy do rowerowni i zacznie rywalowi grozić. - Jak interes? Dobrze idzie? - Nie narzekam… - Bo różnie to bywa, nie? Parę kiepskich opinii w necie… i wszystko szlag może trafić. - A ciebie interesują tajniki biznesu czy zakup roweru? - Najbardziej interesuje mnie dziewczyna, która przed chwilą stąd wyszła... Franka, moja narzeczona. A Zduński nie pozostanie chłopakowi dłużny.
  • - Wyglądasz na rozsądnego faceta… Naprawdę chcesz tracić czas na dziewczynę, która nie chce z tobą być? Przecież siłą jej do ołtarza nie zaciągniesz. - Mam swoje sposoby, żeby dostać to, czego chcę... - Obaj wiemy, że Franka zawsze zrobi to, czego ona chce. - Zostaw ją w spokoju… i wtedy zobaczymy. - Chciałem się dogadać, ale skoro tak… Wiem, że to ty mnie wtedy potrąciłeś, gdy jechałem na rowerze. A zdaje się... jesteś na warunkowym? Dlatego lepiej będzie, jeśli to ty zostawisz ją w spokoju...