• 
• Zapraszamy na 1533 odcinek „M jak Miłość” i kolejną wizytę na Deszczowej... Co tym razem czeka Zduńskich?

• 
• Kinga o poranku znów trafi na ostry dyżur – po tym, jak Zuzia skaleczy się w rękę. A Misiek wezwie na pomoc Pawła... Zduński przyjedzie od razu do szpitala, jak zawsze gotów bratową wspierać.

• 
• Po powrocie do domu Kinga wyzna za to chłopakowi, że ma coraz więcej problemów – i coraz częściej sięga po leki na uspokojenie. - Bez tych tabletek nie byłabym w stanie normalnie funkcjonować… A co myślałeś? Czwórka dzieci, moja mama chora, a od wyjazdu Piotrka ciągle coś się dzieje! Nie ma tygodnia, żebyśmy nie lądowali w przychodni! Wszystko mi się sypie, wszystko się wali… Teraz jeszcze będę musiała zamknąć bistro… Ja po prostu nie dam rady sama ciągnąć tego dalej!

• 
• A Paweł postanowi dziewczynie pomóc... i nawiąże „współpracę” z juniorami! Po południu Misiek z Lenką urządzą w ogrodzie malowniczy piknik – na którym „gościem honorowym” będzie właśnie ich mama. - Rozumiem, że to jakiś spisek, tak? - I całkiem nieźle nam się udał, no nie?

• 
• Prowiant na imprezę dostarczy oczywiście Zduński – cały czas mając dzieciaki na oku. A Kinga w końcu znów na chwilę uśmiechnie się i odpręży... Kolejną niespodziankę zrobi za to dziewczynie... teściowa.

• 
• Maria przywiezie nagle na Deszczową Lilkę, Alę oraz Ewkę – i zaproponuje, by nastolatki pomagały odtąd Kindze w bistro. - Przywiozłam posiłki! Od października dziewczyny mają nadzieję zacząć studia, ale do tego czasu… No, po prostu: szukają pracy na wakacje. Pracy i mieszkania. Nadadzą się do bistro? A Zduńska będzie tym pomysłem zachwycona. - Czy się nadadzą? Z nieba mi spadłyście! - Tylko z Grabiny...

• 
• Rodzinny piknik potrwa w końcu do wieczora – aż Kinga z Pawłem na nowo zaczną opadać z sił. A w finale Zduński położy się na chwilę na łóżku... i „odpłynie”. Nieświadomy, że właśnie ten moment wybrał Piotrek, by do niego zadzwonić... i że telefon – pechowo – odbiera za niego Misiek.

• 
• - Halo, tata? - Misiek? Co się tam u was dzieje? Nie mogę dodzwonić się do mamy... - A bo u nas dziś było straszne zamieszanie... Spoko, wujek już wszystko załatwił! Wysłałem mu S.O.S i zaraz przyjechał do szpitala! - Po co do szpitala? - Jak Zuzce mieli przyszyć rękę. A potem jeszcze raz, żeby nas uratować od śmierci głodowej, jak obiad się sfajkował na węgiel... Junior opowie ojcu o kolejnych domowych „przygodach” - a Piotrkowi z każdym jego słowem będzie mocniej skakać ciśnienie.

• 
• - Ale teraz… wujek już sobie poszedł? Po prostu zapomniał komórki? - Nie... Śpi u was w sypialni! W finale malec zada za to pytanie, po którym Zduński naprawdę będzie w szoku. - Tato, a czy jedna żona może mieć dwóch mężów? Co Piotrek odpowie? Emisja odcinka numer 1533 już 13 października o godz. 20.55 – zobacz koniecznie!