TVP.pl
Informacje
Sport
Kultura
Rozrywka
VOD
Serwisy tvp.pl
Program telewizyjny
TVP
M jak Miłość
Facebook
YouTube
Instagram
TikTok
Search
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
PN. WT. 20:40
Instagram
YouTube
Facebook
TikTok
Search
menu
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
Fotostory
różne
fotostory
odcinki
wszystkie
pokaz
zwiastuny
różne
fotostory
odcinki
wszystkie
back
Gdy triumfuje miłość
menu
Cztery obrączki i dwie romantyczne historie…
Zapraszamy na 1505 odcinek „M jak Miłość” i podwójny, serialowy „happy end”! We wtorek Iza i Marcin wezmą w końcu upragniony ślub… a przy okazji przyczynią się też do szczęścia innej pary. Czyje serca zabiją tego dnia szybciej?
Poranek narzeczeni spędzą w siedlisku – wciąż nie wierząc, że ich problemy to przeszłość… i że tym razem ich miłości już nic nie zagrozi. - Nie wytrzymam w łóżku ani chwili dłużej! Naprawdę dziś się ze mną ożenisz? - Nie mam innego wyjścia… - To będzie wspaniały dzień… - To na pewno!
A kilka godzin później młodzi zjawią się w lokalnym kościele – radośni, pełni nadziei i wdzięczni za to, co przyniósł im w końcu los.
Maja i Szymek zgodnie odprowadzą rodziców do ołtarza - wzbudzając uśmiech u wszystkich gości.
A po chwili związek młodej pary pobłogosławi ksiądz... - Co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela...
Życzenia, wiwaty, pamiątkowe zdjęcia – przed kościołem Chodakowskich od razu otoczy tłum przyjaciół.
Za to później rozpocznie się wesele! Gdy Iza i Marcin po raz pierwszy wejdą na parkiet, goście będą oczarowani…
...a najbardziej Szymek, który też porwie w końcu Izę do tańca. - Jesteś najpiękniejszą mamą na świecie! - A ty jesteś najwspanialszym synkiem na świecie...
Tymczasem Aneta znów ruszy do akcji – i poprosi pannę młodą o „przysługę”. - Jak będziesz rzucała bukiet, to dobrze celuj… - Załatwione! Czy marzenie Kryńskiej się spełni i to właśnie ona „upoluje” kwiaty?
I czy Chodakowscy będą razem naprawdę szczęśliwi? Odpowiedź wkrótce… Za to już teraz zdradzimy, że ich ślub przyczyni się do szczęścia innej pary...
...Uli oraz Bartka! W dniu wesela Lisiecki wróci do domu, by pomóc żonie - wciąż niepewny, czy oboje powinni nadal być razem. Decyzję pomoże jednak podjąć młodym Barbara.
- Coś wam powiem… Możecie się ze mnie śmiać, możecie uznać mnie za niepoprawną romantyczkę lub naiwną, starszą panią, ale… pamiętacie słowa przysięgi małżeńskiej? Te pod koniec? - Że cię nie opuszczę aż do śmierci? - Jest w tym jakaś magia… Coś, co w ludziach zostaje na długo… nawet w tych trudnych momentach. I w waszym przypadku… to się też sprawdziło, prawda? A godzinę później, czekając w siedlisku na gości, zakochani postanowią dać sobie kolejną szansę.
- Wiesz, że siedzimy na miejscu dla młodej pary? - I co? Chcesz powiedzieć, że to jakiś... znak? - Chcę powiedzieć, że nadal bardzo cię kocham… I bardzo chcę o to nasze małżeństwo walczyć. - A pamiętasz naszą przysięgę? Może w tym, co powiedziała babcia… jednak coś jest? Jak akcja rozwinie się dalej? Ciekawych zapraszamy przed telewizory! A na naszej stronie na fotostory numer 2!