Na próbie kościelnego chóru wybucha nagle ostra kłótnia, bo przyjaciółki Kisielowej atakują Roberta Żaka. Lokalny ksiądz ma przez to problemy z sercem i trafia do przychodni, pod opiekę Agaty i Artura.
Marzenka podejrzewa, że zaszła w ciążę – i wcale się z tego powodu nie cieszy.