Lisiecki dostaje poza tym anonimowe „zaproszenie” do pubu w Gródku… Na miejscu czeka na niego detektyw, którego zatrudniła Sobańska. Marcin spotyka się z Budzyńskim, który uświadamia chłopakowi, że Ania może być z jego winy oskarżona o współudział w porwaniu dziecka. Kilka godzin później „dzikiego lokatora” w domu Kolędy zauważa Kisielowa…