Mateusz ma problemy z policją, bo Banach – cukiernik, który zatruwa
życie Justyny – zgłasza na niego oficjalną skargę.
Anna i Werner na nowo ostro się kłócą – i później równie namiętnie się
godzą. Z kolei Kisielowa dostaje kolejny list od Roberta i znów waha
się, czy nie powinna jednak „ukochanemu” wybaczyć...