Marcin Mroczek ma wspaniałego synka: Ignasia. Jakim pragnie być tatą?
- Chcę być takim ojcem, jakim jest
dla mnie mój tata – zdradza gwiazdor w rozmowie z magazynem
„Rewia”. - Nigdy mnie do niczego nie
zmuszał, ale kiedy było trzeba, był wymagający. Nauczył mnie pokory i
wytrwałości. Swoją postawą pokazywał, że w życiu, żeby cokolwiek
osiągnąć, trzeba wyznaczać sobie cele i nie bać się ich realizować na
przekór innym i sobie. Sukcesy przychodzą później i muszą być podparte
ciężką pracą