TVP.pl Informacje Sport Kultura Rozrywka VOD Serwisy tvp.pl Program telewizyjny

Nowa nadzieja…

Nowa nadzieja… Data publikacji: 2016-04-18

Marta przechodzi w kancelarii obok pokoju męża i przypadkiem słyszy rozmowę prawnika z Pauliną...

Dziewczyna wyznaje, że jest w przyjacielu zakochana. Jednak Budzyński odrzuca jej miłość.
- Jesteś jeszcze bardzo młoda, w tym wieku człowiek co chwilę się zakochuje… No, Paulina, proszę cię, bądź rozsądna!
- Staram się, choć to nie jest łatwe. Powiedz, czy jest... jakaś szansa, że kiedyś... że kiedykolwiek... my...
- Nie. I nigdy jej nie było…
- Chciałabym, żeby ktoś mnie tak kochał… jak ty kochasz swoją żonę.
I te słowa wystarczają, by Wojciechowska zrozumiała, jak wielki popełniła błąd. Kilka godzin później Marta prosi męża o rozmowę i rzuca cicho:
- Trudno mi się do tego przyznać, ale… nie miałam racji. Nie wierzyłam ci, nie ufałam… I bardzo cię za to przepraszam. Zepsułam wszystko…
A Budzyński spogląda ukochanej prosto w oczy – i odzyskuje nadzieję.
- Może jeszcze nie... Marta, przemyśl sobie to wszystko. Co dalej, co z nami... Ja poczekam, aż będziesz gotowa do takiej rozmowy…

To scena, którą zobaczymy już dziś – w 1217 odcinku „M jak Miłość”… Co wydarzy się dalej? Czy Marta zaufa na nowo Andrzejowi i uratuje swoje małżeństwo? Odpowiedź wkrótce… Tylko na antenie TVP2, w premierowych odcinkach serialu!

Bitwa more
Jan
Paweł