TVP.pl Informacje Sport Kultura Rozrywka VOD Serwisy tvp.pl Program telewizyjny

By pasji nie zabiła codzienność – rozmowa z Magdaleną Walach

. Data publikacji: 2016-02-15

Jeżeli mam wolny wieczór, to wolę go spędzić w domu z mężem i dzieckiem. Mój mały świat to domowa codzienność, bo aktorstwo oraz sprawy z tym związane nie wypełniają mojego życia po same brzegi.

Zapraszamy na drugą część wywiadu z Magdaleną Walach. Tym razem nasza gwiazda opowie, jak to się stało, że została aktorką oraz zachęci wszystkich do tego, aby częściej zaglądali do teatru. A także zdradzi, co czuje każdego wieczoru, gdy wychodzi na scenę. Gorąco zapraszamy!
W jednym z wywiadów powiedziałaś, że wolisz reakcję żywej publiczności od zimnego oka kamery. A jednak często przed nim stajesz…
Teatr jest dla mnie miejscem poniekąd magicznym. To inny rodzaj pracy i energii. Wymaga też użycia nieco innych środków wyrazu niż przed kamerą, ale równie prawdziwych. Co najważniejsze, aktor od początku do końca odpowiada za swoją rolę danego wieczoru. Film, czy serial tworzy cała grupa ludzi, a efekty pracy poznajemy dużo później.
Po pięćdziesiątym, czy setnym spektaklu nie nudzisz się graniem tego samego?
Rutyna zabija w spektaklu to, co najważniejsze i trzeba uważać, żeby w nią nie popaść. Ale w teatrze, mimo powtarzalności kwestii, żaden spektakl nie jest taki sam. Jedynie tremę odczuwam taką samą wchodząc na scenę po raz piąty, czy pięćdziesiąty piąty. Za każdym razem staram się do tego podchodzić właśnie w ten sposób.
Co uważasz za swój największy sukces zawodowy do tej pory?
Sukcesem jest dla mnie to, że cały czas pracuję w zawodzie. Cieszę się, że nie musiałam zmieniać swoich zainteresowań.
Skoro o zainteresowaniach mowa, to masz ich wiele. Malowanie, rysowanie, śpiewanie, taniec, nawet dziennikarstwo.
Bardzo trudno mi było ostatecznie określić, co chcę robić. Gdy zaczęłam myśleć poważnie o architekturze wnętrz, rozpoczęłam szkolenia w tym zakresie. Okazało się, że wszystko jest piękne i kolorowe do momentu, w którym kierujesz się pasją. Ale w pewnym momencie pasja zaczyna zmieniać się w powszedniość. Wtedy dotarło do mnie, że nie chcę spędzić życia przy sztaludze. Zwykłe zderzenie z codziennością zweryfikowało moje wybory życiowe. Owszem, były jeszcze inne możliwości, ale dostałam się do szkoły teatralnej w Krakowie i inne pomysły musiały ustąpić jej miejsca.
Ale w aktorstwie może stać się podobnie - pasję zabije codzienność.
Nie sądzę. W tym zawodzie fantastyczne jest to, że jednego dnia możesz zagrać słabą i skrzywdzoną kobietę, a drugiego silną panią prokurator, która sama kieruje swoim życiem. Ta mnogość możliwości bardzo pociąga i zabezpiecza przed nudą. Jednak egzamin do szkoły potraktowałam jak przygodę - startowałam bez przygotowania i nie liczyłam na to, że się dostanę...
A jednak szczęście się do Ciebie uśmiechnęło i teraz uprawiasz zawód wędrowny. Jak wygląda tydzień Magdy Walach?
Kursuję na trasie Kraków – Warszawa, a jeszcze wcześniej zahaczałam o Wrocław. W Krakowie wieczorami gram spektakl w Teatrze Bagatela, w którym pracuję od ukończenia szkoły. W Warszawie jest „M jak Miłość”... Ale spokojnie, wszystko jest pod kontrolą - na życie też trzeba znaleźć czas.
Jak przekonać osobę, która nigdy nie była w teatrze, że warto tam pójść?
Właśnie dlatego, że nigdy tam nie była powinna sprawdzić, czy odpowiada jej ten rodzaj przeżyć.
Panuje opinia, że teatr jest za drogi na zwykłą kieszeń.
Czy ja wiem? Idziemy do kina, po drodze bierzemy popcorn plus colę i wychodzi mniej więcej na to samo. Kwestia wyboru. Ze swojej strony mogę tylko powiedzieć, że teatr to fajne miejsce, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Naprawdę zachęcam.
Można Cię zobaczyć na spektaklach z udziałem Twoich kolegów?


Jeżeli mam wolny wieczór, to wolę go spędzić w domu z mężem i dzieckiem. Mój mały świat to domowa codzienność, bo aktorstwo oraz sprawy z tym związane nie wypełniają mojego życia po same brzegi. Ale staram się orientować w tym, co nowego pojawia się w teatrze i na małym ekranie. Tylko jak każdy, cierpię na chroniczny brak czasu, żeby ze wszystkim być na bieżąco.
Już niebawem kolejna część wywiadu z aktorką. Dowiecie się z niej tego, czy spotkacie Magdę gdzieś online, dlaczego wzięła udział w „Tańcu z Gwiazdami” oraz co radzi innym, którzy marzą o zawodzie aktora. Zapraszamy.
Rozmawiała: Joanna Rutkowska

Bitwa more
Jan
Paweł