TVP.pl Informacje Sport Kultura Rozrywka VOD Serwisy tvp.pl Program telewizyjny

Nikt nie jest w stanie mnie powstrzymać - wywiad z Anną Wendzikowską

Nikt nie jest w stanie mnie powstrzymać - wywiad z Anną Wendzikowską Data publikacji: 2016-02-15

Planuje spotkać się z Bradem Pittem, pisze książkę i rozwija karierę aktorską. W "M jak Miłość" gra Monikę, na widok której wszystkie panie zgrzytają zębami...

Ile czasu spędziłaś w tym roku w samolotach?

 Dwa razy byłam w Stanach Zjednoczonych i raz w Rzymie. Za to w zeszłym roku przeleciałam ponad sto tysięcy mil. Wymieniłam je w ramach promocji na bilet do Brazylii. W końcu polecę na wakacje! Miałam odwiedzić przyjaciółkę, która się tam przeprowadziła, ale dwa dni po tym, jak kupiłam bilet, rozstała się z chłopakiem i wróciła do Polski. Namówiłam mamę - lecimy razem. Lądujemy w São Paulo, a potem jedziemy do Rio de Janeiro.


Byłaś w Stanach i Rzymie, żeby przeprowadzić wywiady z gwiazdami kina?

Tak. Najpierw rozmawiałam z Antonio Banderasem w Los Angeles, potem z Robertem De Niro w Nowym Jorku, a na koniec z Anthonym Hopkinsem w Rzymie. Wszystko w ciągu sześciu dni!


Rozmawiasz z największymi światowymi gwiazdami kina i muzyki. Czy podczas wywiadów czujesz się onieśmielona ich sławą?

Nie spinam się, rozmawiam z nimi jak z każdą inną osobną. Najczęściej przeprowadzam wywiady z Amerykanami bądź Anglikami, którzy są otwarci i przystępni. Angielski jest językiem skracającym dystans, o wiele luźniejszym niż polski. Nie ma zwrotów „Pan”, „Pani”, od razu mówi się po imieniu.


Czy zabiło ci mocniej serce podczas jakiegoś wywiadu?

Spore wrażenie zrobił na mnie Leonardo DiCaprio. Ale największe onieśmielenie odczuwałam podczas spotkania wcale nie z największą gwiazdą, z jaką rozmawiałam, bo z Jennifer Aniston. Od wielu lat oglądam w kółko serial „Przyjaciele”, w którym gra jedną z głównych ról. Bardzo dużo się na nią napatrzyłam i pewnie dlatego czułam się nieswojo w jej towarzystwie. Podobne wrażenie zrobiły na mnie gwiazdy „Seksu w wielkim mieście”, bo to też jeden z moich ulubionych seriali.


Przeglądałem listę gwiazd, z którymi przeprowadziłaś wywiady. Imponująca. Jeszcze jest ktoś, kogo chciałabyś przepytać?

Chciałabym przeprowadzić wywiad z Bradem Pittem. Ciekawe, jak wygląda na żywo? Nie wiem, czy się o tym przekonam, bo niechętnie udziela się w mediach.


Kilka szkół, aktorstwo, dziennikarstwo, wyjazd za granicę, praca. Pędzisz od najmłodszych lat...

Może to tak trochę wygląda, ale nie pędzę na oślep. Mam bardzo jasno wyznaczone cele i dokładnie wiem, czego chcę. Raz na jakiś czas robię listy celów, które chcę osiągnąć w ciągu miesiąca czy roku. Potem znajduję te karki w szufladzie, przeglądam i okazuje się, że udaje mi się wszystko, co wymyślam. Nie idę ślepo przez życie, podejmuję przemyślane decyzje. Zawsze chciałam studiować za granicą - studiowałam, zawsze chciałam być aktorką - jestem.


Historia jak z bajki...

Uwierz mi - to nie bajka. Okupuję to ciężką pracą. Myślę, że wiele celów udaje mi się osiągnąć dzięki skrupulatnemu planowaniu. Zastanawiam się, gdzie powinnam postawić następny krok, kiedy wejść na kolejny szczebel drabiny. I, co jest chyba najważniejsze, nie zrażam się, gdy coś nie idzie po mojej myśli. Dużo ludzi rezygnuje z marzeń, bo sądzą, że nie da się ich zrealizować, a gdy już próbują, łatwo się poddają, a przecież nie zawsze wychodzi za pierwszym podejściem. Uważam, że nie ma rzeczy niemożliwych. Mogą być trudne do zrealizowania, nie musi mi się udać, ale jeśli nie sprawdzę, nie przekonam się o tym. Zawsze podejmuję próbę. Nic i nikt nie jest w stanie mnie powstrzymać!


Rolę w „M jak miłość” też zaplanowałaś?

Tak, chciałam zagrać w polskim serialu i się udało (śmiech).


Powiedź coś o swojej bohaterce.


Nazywa się Monika Ochman i jest koleżanką z pracy mecenasa Budzyńskiego (Krystian Wieczorek - przyp. aut.). Na razie za dużo o niej nie wiem, ta historia otwiera się przede mną powoli.
Rozmawiał: Kuba Zajkowski

Bitwa more
Jan
Paweł