TVP.pl Informacje Sport Kultura Rozrywka VOD Serwisy tvp.pl Program telewizyjny

Marta… chce rozwodu?!

Marta… chce rozwodu?! Data publikacji: 2016-01-28

Kłótnie, ciche dni, brak zaufania – w związku Marty i Andrzeja znów trwa kryzys. Czy ich małżeństwo można jeszcze uratować?

W kolejnym odcinku „M jak Miłość” - numer 1197 – Wojciechowska spotka się z siostrą. I wyzna, że od dawna nie jest z Budzyńskim szczęśliwa. Maria spróbuje szwagra bronić.
- Wydaje mi się, że jesteś wobec niego trochę niesprawiedliwa... On bardzo kocha Anię…
Jednak Marta od razu jej przerwie:
- Tego nie kwestionuję! Mówię tylko, że byłam naiwna… Człowieka nie można zmienić, pewnych rzeczy się nie wypleni. Coś się między nami wypaliło, Andrzej szuka kontaktu z młodszymi kobietami... Nie jestem ślepa, nie będę udawać, że tego nie widzę! Najpierw Sonia, teraz Paulina…
- Chcesz powiedzieć… że cię zdradza?
- Nie wiem…

A po chwili Wojciechowska rzuci cicho:
- Powiem ci szczerze… Gdyby nie Ania, już dawno złożyłabym papiery o rozwód!
Kilka godzin później – w kancelarii – Marta podsłucha za to przypadkiem rozmowę męża z Moniką... właśnie o jego „przyjaźni” z Pauliną!
- Adam się wygadał, że dość często odwiedzasz tę malarkę, nauczycielkę Ani... Przyznaj się, wpadła ci w oko? No nie patrz tak, przecież żartuję! Choć Marcie pewnie nie byłoby do śmiechu…
Wojciechowska od razu zblednie – i zrozumie, że naprawdę ma powód do niepokoju… A wieczorem, gdy Budzyński wróci do domu spóźniony, od razu go zaatakuje.
- Gdzie byłeś? Dzwoniłam godzinę temu do kancelarii, nikt nie odbierał… Byłeś u Pauliny, prawda? No jasne! Skoro wszyscy w kancelarii o tym plotkują… to musi być w tym ziarno prawdy!

Jaki będzie finał? Emisja odcinka numer 1197 już we wtorek – zobacz koniecznie!

Bitwa more
Jan
Paweł