- Marcin? A co ty tu robisz?! Twoja mama mówiła, że będziesz dziś pracować do ósmej…
Widząc pracodawcę, niania wpada w panikę. I próbuje zatrzymać chłopaka, gdy ten chce zajrzeć do pokoju Szymka.
- Z trudem zasnął, usypiałam go przeszło godzinę... Nie trzeba go budzić!
Chodakowski jednak nie słucha… i w końcu wpada na swojego ojca! Senior, zmieszany, kończy właśnie zapinać koszulę. A Marcin widząc go jest w szoku.
- Jezu, ojciec... Co ty wyprawiasz?
Kilka minut później między Chodakowskimi wybucha za to ostra kłótnia - bo Grzegorz wcale nie zamierza się kajać. Zdenerwowany, mężczyzna próbuje znaleźć dla siebie jakieś usprawiedliwienie… I romansu z nianią wcale nie żałuje. A jego syn traci w końcu cierpliwość.
- Nie, nie chcę tego słuchać! To jest jakieś… żenujące, nie widzisz tego?! Masz to zakończyć i koniec rozmowy na ten temat!
- To na pewno – w głosie Grzegorza pojawia się ostry ton. - I na pewno nie będziesz mnie pouczać i mówić mi, co mam robić!
A Marcin wybucha:
- Zdradzasz moją matkę... W moim domu, z kobietą, której płacę za opiekę nad twoim wnukiem... I mówisz mi, że mam cię nie pouczać?!
Jaki będzie finał? Emisja odcinka numer 1193 już jutro – zobacz koniecznie!