Jurek mieszka na zapleczu sklepu Ali i wciąż jest "na garnuszku" u Zduńskich, co wyraźnie nie podoba się Pawłowi. W końcu Domański zdobywa jednak nową pracę - w sklepie z zabawkami - i zamienia się w świętego Mikołaja.
Monika ukrywa się w kancelarii przed Filarskim, gdyż obawia się szczerej rozmowy - i wyznania, że wcale nie chce spędzić z seniorem reszty życia.
Miłosne problemy ma także Mirka. Dziewczyna odwiedza Kingę i skarży się na Irka, który nie umie porozumieć się z jej ojcem… A kilka godzin później obaj mężczyźni zjawiają się na Deszczowej i dochodzi do ostrej awantury.