Tomek dociera do Szczecina tuż przed ślubem Agnieszki - a Olszewska w końcu porzuca narzeczonego i w trakcie ceremonii ucieka z kościoła.
Tymczasem Asia decyduje się wyznać Chodakowskiemu, że czuje do niego coś więcej, niż tylko przyjaźń…
Z kolei Werner i Budzyński - wraz z Guciem - trafiają do baru i próbują utopić swoje problemy w morzu alkoholu. A o poranku obaj prawnicy budzą się już bez psa i bez wspomnień z ostatnich kilku godzin. W mieszkaniu zjawia się też policja, a mąż Marty odkrywa, że w nocy wysłał namiętny list do Soni.