Małgosia knuje intrygę w celu pogodzenia Marty i Andrzeja. Zaprasza ich jednocześnie na Mazury. Kiedy przyjeżdża Marta, opowiada jej czego dowiedziała się od Wernera. Małżonkowie spotykają się w końcu na spacerze nad jeziorem - Marta dziękuje Andrzejowi za to, co zrobił dla Ani. Wieczorem przychodzi do sypialni męża i wyznaje, że bardzo się za nim stęskniła.
Do Marka dzwoni Ewa z prośbą, żeby z Mateuszem odwiedzał Antka, bo musiała nagle wyjechać.
W kancelarii Monika kokietuje Budzyńskiego, co irytuje Piotra.
Maria martwi się wyjazdem do Norwegii, ze względu na rozłąkę z rodziną. Decyzję Rogowskich najbardziej przeżywa Barbara. Marta pociesza siostrę, że Norwegia jest niedaleko. Synowie popierają jej plany – pocieszają, że dadzą sobie radę i obiecują odwiedzać dziadków. Maria prosi Madzię, aby zaopiekowała się Pawłem.
Kasia poznaje u Chodakowskich Marcina. Chłopak oczywiście ją kokietuje. Gdy przychodzi Tomek, w panice wrzuca torebkę z marihuaną do torby Kasi. Później jedzie za dziewczyną aż do Grabiny. Odwraca uwagę Kasi pocałunkami i odzyskuje swoją zgubę.