Szef wypomina Pawłowi, że zaniedbuje ich wspólny interes dla osobistej kariery. Z Hiszpanii w odwiedziny przyjeżdża Sylwia. Mirka martwi się Irkiem, który dostał pół roku więzienia.
Magda mówi Pawłowi, że nie da się pogodzić ich przyjaźni z jego nowym związkiem. Ozon, widząc ich razem, robi dziewczynie scenę zazdrości. Później, gdy Magda dzwoni do niego z przeprosinami, on spędza czas z byłą żoną w sypialni.
Po kłótni z Michałem Madzia nocuje u Kingi. Do przyjaciółek dołącza Mirka wściekła na ojca, który w tajemnicy przed matką kupił domek z przeznaczeniem na schadzki. Dziewczyny postanawiają pojechać tam w weekend.
Łagoda jest zły na Marka, że planuje bez jego wiedzy sprzedaż ekologicznej żywności przez Internet. Ich kłótnię słyszy Kolęda, a słowa Marka rozwiewają jego nadzieje na związek Ewy z Mostowiakiem. Zresztą córka wyjaśnia, że łączy ich tylko przyjaźń.
Marek jest zły, gdy nakrywa Ulę na całowaniu się z Jackiem - kelnerem z kawiarni. Anna radzi mu zaakceptować chłopaka, bo Ula jest w nim zakochana.
Anna z radością przyjmuje od Marka kwiaty z przeprosinami za nagłe wyjście w trakcie wspólnej kolacji. Uzgadniają, że ich związek nie będzie zobowiązujący i w każdej chwili rozstaną się bez żalu. Jednak, gdy Marek mówi, że wyjeżdża z Ewą i chłopcami nad morze, Anna z trudem ukrywa zazdrość.