Stanisław przyjeżdża do Grabiny - by odwiedzić Barbarę - i przy okazji poznaje Kwaśniakową. A właścicielka sklepu robi na seniorze piorunujące wrażenie…
Tomek nadal ochrania Paulinę, jednak bizneswoman nie chce stosować się do jego zaleceń. W końcu, Głowacka przeprasza jednak policjanta za swoje zachowanie i oboje zaczyna łączyć nić sympatii.
Irek, po kłótni z Mirką, mieszka na Deszczowej. Tymczasem Kinga, gdy dowiaduje się o pocałunku przyjaciółki z Lubińskim, od razu robi sąsiadowi wymówki. A Robert wyznaje, że tak naprawdę pragnie tylko Zduńskiej - i zaczyna dziewczynę namiętnie całować.
Między Marszałkiem i Filarskim dochodzi do ostrej sprzeczki, która kończy się bójką. Tymczasem policja swoje podejrzenia kieruje na… ojca Mirki. Okazuje się, że Kwiatkowski złożył fałszywe zeznania. Nie pamiętał, co dokładnie robił w dniu, o który zapytał go śledczy i skłamał, że popołudnie spędził z Wojtkiem, grając w karty. Nieświadomy, że chodzi o dzień, w którym w domu Marszałka wybuchł pożar.