Maria i Małgosia opuszczają biuro. Zduńska upokorzona przez Tomasza, który teraz zajmie jej miejsce w przetwórni, odchodzi załamana.
Sytuacja między Hanką i Markiem jest napięta. Dziewczyna wciąż jest nieobecna myślami. Twierdzi, że przejmuje się sprawami przetwórni – czuje się winna za jej fiasko. Marek zastanawia się nad inną przyczyną...
Pani sędzia rozmawia z synem na temat swojego małżeństwa z Jackiem. Jest ciekawa czy Łukasz zaakceptuje jej związek. Chłopiec jest zadowolony, że wreszcie widzi matkę szczęśliwą.
opracowanie: Joanna Dąbek