Hania ma żal do Marka, że nie powiedział jej o wypadku synka. Jest zdenerwowana i roztrzęsiona. Marek w geście współczucia przytula żonę. Prosi ją, by wróciła do domu.
Krzysztof jest zawiedziony, że Piotr nie dostał się na studia. Jest przekonany, że to wina przedwczesnego ślubu i życia w małżeństwie. Paweł radzi bratu, by nie wracał do Gródka tylko szukał pracy w Warszawie.
Marta marzy o powiększeniu rodziny. Jacek wciąż unika rozmowy na ten temat.
opracowanie: Joanna Dąbek