Okazuje się, że matka Madzi ma sepsę. Pomóc może jej tylko bardzo drogi lek. Paweł prosi Majkę, by zgodziła się pożyczyć dziewczynie pieniądze, które odkładali na ślub. Narzeczona - wciąż o Madzię zazdrosna - mówi "tak", ale pod warunkiem, że Paweł ograniczy kontakty z przyjaciółką… Poza tym, Majka ma poważne problemy ze skręconą nogą. Ortopeda zmusza ją do leżenia - inaczej czeka ją gips.Cała rodzina - Rogowska, Filarska, Marta, a nawet seniorzy Mostowiakowie - przyjeżdża, by pomóc Zduńskim w przygotowaniach do ślubu i chrzcin. Ale na Deszczową zagląda też Mirka - i wieści ma złe. Orski chce jeszcze raz spotkać się z jej "mężem" i "szwagierką"… W dniu, gdy Zduńscy mają wziąć ślub. Z kolei Tomek uprzedza Kingę, że na uroczystości go nie będzie - wyjeżdża z Zosią do Małgosi. A w Grabinie, Lucjan wpada na pomysł, jak ukryć prawdę o krowie przed Barbarą i Kisielową. Mostowiak chce obie sąsiadki skłócić. Jeśli nie będą ze sobą rozmawiać, nie dowiedzą się też o sekrecie swoich mężów… Lucyna zostaje oczyszczona z zarzutów. Koledzy okazują jej wsparcie, ale pielęgniarka nie chce wrócić do przychodni. Z kolei Renia zwierza się Marii: czuje, że nie związała się ze Staszkiem z miłości, ale z poczucia wdzięczności…

Kinga zostają panią magister - pracę broni na piątkę. Piotrek umawia się z Majką, że - prosto z uczelni - dziewczyna ma zabrać Zduńską na plotki. W tym czasie, sam chce z Mirką (udając małżeństwo) przyjąć na Deszczowej gościa: Orskiego. Plan sypie się w chwili, gdy Majka skręca nogę. I spotkanie z Kingą odwołuje. Zduńska wraca prosto do domu… Ale na widok męża z Mirką wcale nie wybucha wściekłością. Jest tak szczęśliwa, że nawet pomaga obojgu w "grze" - udając siostrę Piotrka. W efekcie, Orski zgadza się podpisać kontrakt z firmą Mirki.Majka nakłania Pawła, by wyznaczyli szybką datę ślubu - jeszcze w grudniu. Jej dobry humor psuje telefon od Madzi. Dziewczyna jest załamana, wraca do Polski i prosi Zduńskiego o pomoc. Jej matka, ciężko chora, trafiła do szpitala… Stan Kuleszy stabilizuje się. Lekarz przeżyje, choć będzie potrzebował długiej rehabilitacji. Dorota jest załamana. Tymczasem Lucyna zostaje aresztowana…

Łagoda zostawia w przychodni dużą kwotę pieniędzy. W nocy - w trakcie, gdy dyżur ma Kulesza - Maria słyszy w domu podejrzany hałas. Okazuje się, że to złodzieje. Bandyci ciężko ranią Kuleszę, ale Arturowi - który przyjeżdża zaalarmowany przez żonę - udaje się ich pokonać. Jednego z gangsterów Rogowski zatrzymuje. Okazuje się, że to zięć Lucyny… Agata wyznaje Rogowskiemu, że przyjechała do Gródka, by odszukać mężczyznę, którego darzyła kiedyś miłością… Z kolei Nowacki mówi Hance, że skontaktowała się z nim ukocha, która przed laty złamała mu serce. Dyrektor nie jest jednak pewien, czy chce tę znajomość odnowić.Majka wciąż jest zazdrosna o Madzię. Próbuje zmusić Pawła, by zerwał z nią kontakt, ale narzeczony uznaje to za żart. Za to Piotrek zdradza bratu, dlaczego jako datę ślubu z Kingą wybrał 15 listopada - tego dnia na świat przyszła mała Lenka. Rodzina będzie więc jednocześnie obchodzić trzy uroczystości: chrzest, ślub i urodziny. Chojnacka, jako szefowa cateringu, radzi sobie znakomicie - ku zadowoleniu szefa. Majka odkrywa jednak, że matka ma kłopoty. Chojnacka odbiera telefon od dawnego "znajomego", który próbuje zmusić ją do spotkania - co kompletnie wyprowadza ją z równowagi. Barbara odkrywa, że Grażyna chce porozmawiać z Hanką - i zmusza dziewczynę, by ze spotkania zrezygnowała. Ostrzega Grażynę, by zostawiła jej rodzinę w spokoju. Tymczasem Marek daje Hance w prezencie bilety na romantyczną wycieczkę - do Egiptu.

Budzyński jest dobrej myśli: uważa, że zdoła pomóc Sandrze. Marta odwiedza dziewczynę i pyta o jej plany na przyszłość - upewnia się, że nie ma zamiaru szkodzić Małgosi. Tymczasem Henio próbuje ostrzec bratową przed związkiem z Budzyńskim. A Łukasz - na nowo zbliżyć matkę do Szymona. Marta ich rad jednak nie słucha. W czasie, gdy Kinga przygotowuje się do obrony pracy magisterskiej, Piotrek ustala z Mirką - w tajemnicy przed żoną - szczegóły ich "małżeńskiego" obiadu z Orskim.Grażyna prosi Hankę, by następnego dnia się spotkały - w tajemnicy przed resztą rodziny. Z kolei Mateusz kłóci się z siostrami - o to, do kogo ma należeć nagroda w konkursie na drzewo genealogiczne. Barbara winą za egoizm wnuka od razu obarcza Marka. A Hanka się tym niepokoi. Nie rozumie, dlaczego teściowa wciąż Marka krytykuje… Do Mostowiaków zagląda też mały Kacper. Okazuje się, że uciekł z domu, bo… Kisielowa wprowadziła "zdrową dietę". I gotowała tak niesmacznie, że chłopiec się zbuntował.

Mirka - by zdobyć nowy kontrakt - chce udawać, że jest szczęśliwą żoną i matką. I prosi Zduńskich, aby... pożyczyli jej dziecko. Kinga ostro protestuje. Ale Piotrek, w tajemnicy przed żoną, na propozycję Mirki przystaje. Marek daje Hance w prezencie małe drzewko - "cytrusa szczęścia". Żona jest zachwycona, ale matka sceptyczna. Barbara czuje, że Marek chce "odkupić" swoje grzechy - a jeden cytrus to za mało, by wymazać małżeńską zdradę.Kaśka wyznaje Hance, że wciąż kocha Sebka. By pomóc przyjaciółce, Mostowiakowa umawia się z przyjacielem w pubie. Przekonuje Sebastiana, by wybaczył żonie zdradę. Mężczyzna jednak odmawia. Tymczasem Nowacki proponuje Hance, by prowadziła lekcje za chorą na serce koleżankę - w ramach studenckich praktyk Maria odwiedza z synami cmentarz - jest czwarta rocznica śmierci Krzysztofa. Tymczasem Artur, w tajemnicy przed żoną, decyduje się na "męską" rozmowę z Pawłem. Tłumaczy Zduńskiemu, że powinien myśleć o przyszłości i zadbać o rodzinę, którą planuje założyć z Majką. Po spotkaniu z ojczymem, Paweł zastanawia się nad powrotem na studia.

Jaroszy dzwoni do adwokata - donosi, że jego operacja powiodła się. Tymczasem Marek wraca z Hanką znad morza. Oboje postanowili przyjąć spadek - mieszkanie po Jaroszym wynająć, a pieniądze przeznaczyć w przyszłości dla dzieci. Znów wyglądają na zakochanych i szczęśliwych. Humor Marka szybko jednak się psuje. Najpierw Mostowiak spotyka się z Grażyną, która grozi mu zemstą. A później Barbara - podstępem - zmusza go, by wyznał jej prawdę o swoim romansie…Rozpoczyna się nowy, wzbudzający zainteresowanie mediów proces. Prezes odsuwa od sprawy sędzię Wojciechowską, bo oskarżonego ma bronić Budzyński. Przypadkiem, Marzena zauważa Martę w towarzystwie ukochanego… I od razu zaczyna się przystojnym mecenasem interesować.  Tomek ma przez Sandrę problemy z policją. Okazuje się, że dziewczyna nie przyznała się, że Darek zabrał jej broń. Gdy bandytę aresztowano, znaleziono przy nim pistolet należący do Małgosi. Tomek prosi o pomoc Martę, która poleca mu jako adwokata Budzyńskiego.