Nad grobem Zenona Łagody gromadzi się rodzina i przyjaciele. Dla wszystkich jest to ważna chwila refleksji. Maria już z innej perspektywy widzi swoje życie. Nie zamierza dłużej żywić żalu do rodziców o to, że ją okłamywali.
Jacek i Marta są przygnębieni zmianami, jakie zaszły w zachowaniu Łukasza. Chłopiec zamknął się w sobie, wobec Jacka trzyma wyraźny dystans. Norbert zaś dopomina się o ustalenie zasad, na jakich będzie mógł widywać się z synem.
Konrad Badecki zaprasza Małgorzatę do pracy. Oferuje bardzo dobre warunki, chwali dziewczynę ponad miarę. Małgorzata na razie jest speszona wielkim światem, o jaki zaczyna się ocierać, jednak propozycja Badeckiego wydaje jej się uśmiechem od losu. Czy nic innego nie kryje się za tak interesującą ofertą?
opracowanie: Monika Lewczuk