• 
• Późnym wieczorem, Marek szykuje się do snu. Jak zwykle - na kanapie dla gości. Do małżeńskiej sypialni zagląda tylko, by wziąć coś do okrycia.- Koc! Właśnie tego szukałem… I już mnie nie ma!

• 
• Mostowiak chce wyjść i zostawić Hankę samą. Jednak żona go zatrzymuje:- Chwileczkę! Wiesz, że od wszystkich dostałeś prezenty... Tylko ja dla ciebie nic nie miałam? I… Trochę mi głupio.- Słusznie… Bardzo słusznie! Marek wchodzi w rolę i udaje "głęboko urażonego". Bo czuje, że za słowami żony, kryje się miła niespodzianka…

• 
• Mostowiakowa uśmiecha się i delikatnie męża całuje.- Wszystkiego najlepszego… A urodzinowy całus, z każdą sekundą, staje się coraz bardziej namiętny... Pamiętaj: emisja odcinka numer 823 już w poniedziałek - takich emocji lepiej nie przegapić!