back
Joasia na Deszczowej!
-
-
- To pozory. Ja jestem ten mądrzejszy... I ładniejszy!
Paweł - jak zwykle - rezonu nie straci. Ale ukochana, słysząc jego przechwałki, parsknie tylko śmiechem.
- Tak... I w dodatku bardzo skromny!
-
-
Tymczasem Lenka, zafascynowana, nie będzie mogła oderwać od Asi oczu…
Nowa "ciocia" od razu podbije jej serce. Zwłaszcza opowieściami o "chorych zwierzątkach"!
-
-
W końcu obiad dobiegnie końca, gospodarze znikną w kuchni... I dopiero wtedy, Asia przekaże Pawłowi złą wiadomość.
- Powinnam ci coś powiedzieć… Ale trochę mi głupio. I nie wiem, jak zacząć… Dostałam propozycję pracy, niezłej pracy. Niestety, poza Warszawą.
-
-
- I zastanawiasz się… Czy dać nogę?
Zduński szybko straci humor. A wraz z nim Kinga - gdy, niechcący, podsłucha całą rozmowę…