TVP.pl
Informacje
Sport
Kultura
Rozrywka
VOD
Serwisy tvp.pl
Program telewizyjny
TVP
M jak Miłość
Facebook
YouTube
Instagram
TikTok
Search
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
PN. WT. 20:40
Instagram
YouTube
Facebook
TikTok
Search
menu
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
Fotostory
różne
fotostory
odcinki
wszystkie
pokaz
zwiastuny
różne
fotostory
odcinki
wszystkie
back
Bartłomiej Świderski w "M jak Miłość"
menu
Liberadzka spotka Jana pod swoim blokiem - i wcale nie wybuchnie radością. - Boże… Ale jak mnie tu znalazłeś?! - w głosie Joanny pojawi się strach. - Czego ode mnie chcesz? - Może… zaprosisz mnie na chwilę do siebie? Kozłowski pośle Asi uwodzicielski uśmiech… I dziewczyna znów mu ulegnie. Niechętnie, wpuści swojego "eks" do mieszkania.
- Bardzo mi ciebie brakuje, Asiu… I nie ma dnia, żebym o tobie nie myślał. Jan znów spróbuje ukochaną oczarować… Ale tym razem - dostanie kosza. - Codziennie robiłam wszystko, żeby o tobie zapomnieć. I w końcu mi się to udało! Poznałam kogoś i jestem z nim szczęśliwa - Joanna pośle mężczyźnie chłodne spojrzenie. - Nie przychodź tu więcej, dobrze? Naprawdę nie mamy sobie już nic do powiedzenia!
Kozłowski odmowy jednak nie przyjmie. Uzna dziewczynę za swoją "własność" - i spróbuje odzyskać. Zakradnie się do jej życia i, krok po kroku, otoczy Joannę siecią intryg… To w serialu. A w prawdziwym życiu?
Do obsady "M jak Miłość" dołączy kolejna gwiazda - Bartłomiej Świderski. Aktor znany m.in. z seriali "Magda M." i "Usta, usta". A oprócz tego świetny wokalista, który dwa lata temu nagrał solową płytę - "Świderski". Znak zodiaku: Ryby. Największe pasje: muzyka i podróże. Ulubiona kuchnia: azjatycka. A największa wada?
- Jestem nerwusem, ale pracuję nad tym - wyznaje z uśmiechem B. Świderski. A jak radzi sobie z popularnością? I tym, jak bardzo jego życiem interesują się media oraz fani? - Nie przeszkadza mi popularność, ponieważ nie zdarzyło mi się mieć jakichś szczególnych problemów z przejściem przez Marszałkowską…
Propozycja, na którą jako aktor wciąż czeka? - Marzy mi się zagrać w horrorze... No, może w thrillerze. Ale nie w takim typu "Teksańska masakra piłą łańcuchową"! - zdradza gwiazdor na jednym z czatów. A czy jest rola, której nigdy by się nie podjął?
- Najprawdopodobniej nie zgodziłbym się zagrać pedofila - przyznaje B. Świderski. - Na szczęście nie robi się zbyt wielu filmów o takiej tematyce. I dobrze. Mówię tylko, że takiej propozycji bym nie przyjął właśnie dlatego, że moim zdaniem takie zachowania powinno się potępiać, a nie promować i kręcić o nich filmy.
A czym zaszokuje nas nowy bohater z "M jak Miłość" - Jan Kozłowski? Czy zburzy szczęście Joasi i Pawła? Jaką rolę odegra w serialu i czy zdobędzie sympatię widzów? Ciekawych zapraszamy do telewizyjnej Dwójki!