back
Piotrek świętuje, Mirka flirtuje!
-
-
Zapraszamy na 863. odcinek "M jak Miłość", w którym serialowy Piotrek… zostanie magistrem!
-
-
Gdy Piotrek wraca do domu, Kinga - szczelnie okryta kocem - drzemie na tarasie… Zduński cicho podkrada się i budzi ukochaną pocałunkiem:
- Trochę się zasiedziałem u mamy, przepraszam… Ale obiecuję, że wszystko ci wynagrodzę! Spędzimy dziś cudowny wieczór, tylko we dwoje…
Piotrek kusi… A Kinga posyła mężowi ciepły uśmiech:
- Mam dla ciebie niespodziankę!
- Tak? Jaką?
-
-
Kinga zrzuca koc - pod którym ukrywała elegancką sukienkę… A z ogrodu nadbiegają zaproszeni goście! Są baloniki, piszczałki - pełen zestaw imprezowy. A Mirka taszczy nawet wielkie pudło:
- Ta dam! Bardzo proszę, okolicznościowy prezencik!
-
-
- Gdzie wam się udało kupić takie cudo?!
Zduński od razu przymierza prezent - biret absolwenta.
- Lepiej nie pytaj, stary… Nawet nie wiesz, ile ten gadżet jest wart! - Paweł ze śmiechem macha ręką. - I jak musiałem się sprężyć, żeby go zdobyć!
-
-
- No wiesz… I tak długo wytrzymał!
Irek, docinając Mirce, bawi całkiem nieźle. Ale widząc jej nieszczęśliwą minę, szybko dorzuca:
- Znajdziesz sobie kogoś fajniejszego!
- Tak? Na przykład kogo?
- Powiem ci. Tylko chodźmy może w jakieś bardziej kameralne miejsce…
-
-
Przyjaciele znikają z Deszczowej - i wstępują do pobliskiego parku. A tam… Cóż, domyślcie się sami! W ramionach Irka, Mirka znów czuje się szczęśliwa i beztroska… Jednak po namiętnym pocałunku, nagle się odsuwa:
- Irek, przestań! Co my robimy?
- Korzystamy z życia! Z młodości, z pięknego wieczoru…
- Nie, nie… Nie!
-
-
- Idź już, dobra?
Kwiatkowska, zmieszana odwraca wzrok. Jednak Irek humoru nie traci:
- Jak sobie życzysz… Do następnego razu!
- Nie będzie żadnego następnego razu!
- A założysz się?
-
-
Piotrek - świeżo upieczony magister prawa… Czy Mirka - po tym, jak Irek znów skradł jej całusa? Kto będzie tego wieczora bardziej szczęśliwy?
Ciekawych zapraszamy we wtorek przed telewizory!